Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka ucierpiała w wypadku. Dostała 600 zł od sprawcy zdarzenia. Teraz sąd wydał wyrok

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne brak
Do zdarzenia doszło 16 marca 2016. Łodzianka jechała autem z córką gdy doszło do wypadku - inny użytkownik drogi nie ustąpił jej pierwszeństwa przejazdu. Na skutek zdarzenia kobieta doznała urazu skrętnego jednego z kręgów kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia lewego kolana. Przez pierwsze sześć tygodni po wypadku zmuszona była poruszać się w kołnierzu ortopedycznym. Bała się jeździć autem i musiała przyjmować leki przeciwbólowe. Wkrótce po zdarzeniu sprawca wypadku dobrowolnie przekazał poszkodowanej 600 zł tytułem zadośćuczynienia.

Kilka miesięcy po wypadku kobieta wystąpiła do Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia z pozwem o zadośćuczynienie i odszkodowanie przeciwko firmie ubezpieczeniowej w której sprawca zdarzenia miał wykupioną polisę OC.

Sąd ustalił, że na skutek urazów odniesionych w wypadku poszkodowana doznała uszczerbku na zdrowiu ocenionego przez biegłych na 3 proc. Takie konsekwencje pozostawiło stłuczenie kolana, natomiast uraz kręgosłupa nie miał dla poszkodowanej trwałych następstw. Ból towarzyszący tym obrażeniom przez 6 tygodni po wypadku był zdaniem poszkodowanej i biegłych średniego stopnia, a w kolejnych niewielki.

Sąd uznał, że kobiecie przez 6 tygodni po wypadku przysługiwała pomoc osób trzecich, 2 godziny dziennie (wycenił godzinę pracy opiekunki na 11 zł za godz.). Równocześnie podkreślił, że aby poszkodowana otrzymała zwrot kosztów opieki niezbędne jest jedynie ustalenie takiej potrzeby. Nie musi ona faktycznie takich kosztów ponosić.

Sąd Rejonowy przyznał poszkodowanej 7400 zł zadośćuczynienia i 1000 złotych odszkodowania. Ponieważ równocześnie sąd zasądził kobiecie odsetki od przyznanych kwot od daty wniesienia pozwu do tych kwot należy doliczyć 3500 zł. Tern wyrok utrzymał w mocy sąd drugiej instancji do którego odwołała się poszkodowana. Ponieważ proces przed Sądem Okręgowym przegrała proces musi zapłacić stronie przeciwnej 900 zł tytułem zastępstwa procesowego.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany