Trudno na dziś powiedzieć, bo jak mówi dyrektor MOSiR w rozmowie z telewizją Toya, jego ludzie najpierw muszą się tego obiektu nauczyć.
Bóg raczy wiedzieć, co to oznacza. Czy będą uczyć się machać dobrze szuflami i łopatami, gdy boiska pokryje gruba warstwa śniegu, a trzeba je będzie przygotować do zajęć? Na dodatek MOSiR szuka ludzi, którzy by chcieli pracować na tym obiekcie.
Przeraża też cena za wynajem boiska hybrydowego, które pewnie będzie do użytku w... połowie przyszłego roku. 190 złotych za godzinę zajęć (trening trwa z reguły 90 minut) plus 40 zł za włączenie oświetlenia, może odstraszać największych bossów. A taka jest ponoć propozycja. Nikt w łódzkim sporcie takiej kasy nie ma! Pożyjemy zatem i zobaczymy, czy jak zapowiada dyrektor, w połowie stycznia trenujący pojawią się na Łodziance.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów