Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka próbowała odebrać sobie życie połykając garść leków nasennych, których nie produkuje się i nie sprzedaje od ponad 20 lat.

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Fot. Adrian Tomczyk / Polska Press
Łodzianka trafiła na toksykologię po tym, jak w celach samobójczych połknęła kilkadziesiąt tabletek leku nasennego, który nie jest produkowany i sprzedawany w aptekach od co najmniej od 20 lat. Stan kobiety jest ciężki. W przypadku zatrucia tym lekiem temperatura ciała spada do 35 stopni, człowiek traci przytomność.

Każdego dnia do kliniki trafia kilkoro pacjentów, którzy próbowali rozstać się z życiem zażywając w nadmiernych ilościach leki, które zażywają przewlekle lub te, które pozostały im po poprzednich kuracjach. Najstarszy pacjent, który próbował odebrać sobie życie miał 94-lata. Prawie wszyscy pacjenci po próbach samobójczych są pod wpływem alkoholu.

Bardzo często są to osoby w ciężkiej depresji, nie leczonej lub źle leczonej. Jedna z pacjentek toksykologii w ciągu trzech lat z powodu prób samobójczych była przyjmowana do kliniki 54 razy. Każdy potencjalny samobójca z toksykologii kierowany jest na psychiatrię. Niestety, zdarzało się, że pacjent uznany przez psychiatrę za zdrowego tuż po wypisie z oddziału popełniał samobójstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany