Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka dostanie 54 tys. zł zadośćuczynienia za śmierć córki, która 21 lat temu zginęła w wypadku

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Do zdarzenia doszło w 1998 roku. Młoda kobieta zginęła w wypadku pozostawiając męża i dziecko. 19 lat później jej matka zdecydowała się wystąpić do Sądu Rejonowego dla Śródmieścia z pozwem przeciwko ubezpieczycielowi, u którego miał wykupioną polisę sprawca wypadku. Zażądała 54 tys. zł zadośćuczynienia z odsetkami od chwili wniesienia pozwu.

Sąd Rejonowy po rozpatrzeniu sprawy przyznał kobiecie żądaną kwotę. Od tego wyroku odwołał się ubezpieczyciel. Zdaniem jego przedstawiciela kwota została zawyżona o 20 tys. zł. Podnosił, że córka powódki w chwili wypadku miała już własną rodzinę, nie mieszkała z matką. Natomiast zdaniem biegłego, który wypowiadał się w tej sprawie, żałoba matki nie była przedłużona.

Sąd Okręgowy rozpatrując apelację podkreślił, że celem zadośćuczynienia jest kompensata nie tylko cierpień psychicznych, ale także skutków pozbawienia możliwości nawiązania i rozwinięcia w przyszłości relacji rodzinnych z córką. Sąd podkreślał, że o wysokości przyznanego zadośćuczynienia decydują zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, intensywność ujemnych doznań, rokowania na przyszłość. Jeśli zaś chodzi o zadośćuczynienie po śmierci osoby bliskiej, to często wskazuje się jeszcze na dramatyzm doznań osób bliskich, poczucie osamotnienia, rolę jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, zaburzenia, do których doszło w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny.

„(...) Na wymiar należnego powódce zadośćuczynienia nie wpływa natomiast fakt względnie dużego upływu czasu od śmierci jej córki, gdyż rozmiar szkody, także niemajątkowej należy oceniać według stanu w chwili jej zaistnienia a nie orzekania (...)” - zauważył sąd okręgowy oddalając apelację. Tym samym wyrok jest prawomocny.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany