Łodzianin poderwał ją przez Facebooka. Wyłudził ponad 600 tys. zł! Ukochany powiedział jej, że jest stara i pusta. Chciała się zabić!
Łodzianin, 44-letni Marcin, uwiódł o kilka lat starszą Renatę, prowadzącą niegdyś biznes odzieżowy. W ciągu kilku miesięcy wyłudził od niej 644 tys. zł.
A wszystko zaczęło się od Facebooka, na którym mężczyzna wyszukał Renatę, samotną kobietę spragnioną miłości. Z tego, co wpisywała na swoim profilu wynikało, że jest zamożną osobą. Przedstawił się jej jako doskonale zarabiający biznesmen handlujący z Ukrainą. Szybko doszło do pierwszej randki w Manufakturze. Marcin przyszedł z piękną różą.
Zostali parą. Renata zwierzała mu się ze swoich problemów i złego stanu zdrowia, a on był na każde jej zawołanie. Kobieta mu bezgranicznie ufała, chociaż nie zamieszkali razem. Dopiero w sądzie okazało się, że było to niemożliwe, bo Marcin w tym czasie mieszkał z inną kobietą, która swoją drogą go utrzymywała, gdyż był bezrobotny.
WIĘCEJ O SPRAWIE - CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE