36-letni łodzianin, były zawodnik NBA, milioner Marcin Gortat przebywa ze swoją narzeczoną w Orlando na Florydzie w USA. Życie za oceanem stanęło z powodu pandemii koronawirusa, ale byłemu koszykarzowi udało się popływać motorówką.
- Generalnie na Florydzie nie ma paniki. Ludzie z dużą rozwagą podchodzą do sytuacji. Siedzą w domach. Korzystają z własnych basenów, grillują. Generalnie życie w USA stanęło. Czas się zatrzymał. Jest także godzina policyjna, w trakcie której ludzie nie mogą się poruszać po mieście. To między 21 a 6 rano. Tylko gdzie mieszkańcy mają wychodzić jak wszystko jest zamknięte? - zdradził Gortat w rozmowie z WP SportoweFakty.
"Łapiąc powietrze w twarz, łapiąc wiatr w twarz" - czytamy w relacji na InstaStories, gdzie Gortat pochwalił się internautom, że korzystając z dobrej pogody udało mu się popływać motorówką.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?