Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin adw. Dariusz Wojnar we władzach Naczelnej Rady Adwokackiej

(tj)
Adwokat Dariusz Wojnar
Adwokat Dariusz Wojnar Michał Borowski
Rozmawiamy z Dariuszem Wojnarem, łódzkim adwokatem, który podczas listopadowego Zjazdu Adwokatury został wybrany do Naczelnej Rady Adwokackiej.

- To Pan wiele lat temu w Łodzi organizował dni bezpłatnych porad prawnych?
Tak, jeszcze ze świętej pamięci adw. Joanną Agacką-Indecką organizowałem wspólnie z Urzędem Miasta Łodzi dni bezpłatnych porad prawnych. Później, gdy Joanna została Prezesem NRA, przekonaliśmy adwokatów w całej Polsce, że taka pomoc jest potrzebna ludziom. Cyklicznie odbywały się dni bezpłatnych porad, w trakcie których adwokaci udzielali kilkunastu tysięcy porad prawnych w ciągu dnia. Przy okazji staraliśmy się mówić o prawach, jakie przysługują w sądzie, o prawie do zwolnienia od kosztów itd. Teraz to kontynuujemy poprzez edukację prawną. Chcemy uświadamiać przysłowiowemu Kowalskiemu, jakie posiada prawa, po co mu konstytucja, co mu ona gwarantuje i w jaki sposób – nie łamiąc tego prawa – upominać się o to, by było przestrzegane.
- Co, Pana zdaniem, należy zmienić w funkcjonowaniu samorządu adwokackiego?
Chciałbym, żeby adwokacki samorząd działał „przezroczyście”. Byśmy, jako adwokaci, otwarcie mówili o kolegach, którzy sprzeniewierzają się zasadom wykonywania zawodu i zwyczajnie powinni być z niego usunięci, ale też, by nasza praca była szanowana i właściwie doceniana.
- Jak to osiągnąć?
- Chciałbym, byśmy zgodnie - całe środowisko polskich adwokatów - pracowali wspólnie nad przełamywaniem stereotypów m.in. tego, że adwokat jest za drogi. Bo taki stereotyp jest szkodliwy dla tych, którzy w obawie o koszty nie zapytają we właściwym czasie, jak postąpić, by uchronić się przed problemami. Łódzka adwokatura może pochwalić się swoimi inicjatywami, m.in. współpracą z MPK i koleją aglomeracyjną, gdzie na ekranach wyświetlane są krótkie informacje o naszych prawach, np. kiedy przedawniają się roszczenia. Będę dzielił się zdobytym w Łodzi doświadczeniem z kolegami w Naczelnej Radzie Adwokackiej.
- W dobie wszechobecnej cyfryzacji i elektronicznej korespondencji coraz trudniej o bezpieczeństwo danych i – tym samym – o zachowanie tajemnicy zawodowej...
- Wszyscy jesteśmy, jako adwokaci, zobligowani do zachowania tajemnicy zawodowej, a zobowiązanie to jedna z naszych przewag konkurencyjnych względem innych osób, które świadczą tzw. usługi prawnicze. Świadcząc pomoc prawną, musimy gwarantować, że wiedza i informacje, które gromadzimy od naszych klientów, nie wypłyną od nas, nie będą przedmiotem ataków hakerskich, a korespondencja, którą prowadzimy między sobą, nie będzie przeglądana i podglądana. I jedną z metod jest zbudowanie tego typu struktury informatycznej, która będzie dawała nam jako adwokatom gwarancję zachowania tajemnicy – innymi słowy zakup własnych serwerów i odpowiednie ich zabezpieczenie…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany