Tłumy na urodzinach łódzkiego ZOO
Urodziny łódzkiego zoo wzbudziły wielkie zainteresowanie. Koło południa, by kupić bilet trzeba było stać w długiej kolejce. Od wejścia do zoo przy ul. Krzemienieckiej do ul. Konstantynowskiej. Jednak odwiedzający ogród zoologiczny mówili, że warto było stać w kolejce. 7-letni Jaś do zoo poszedł z tatą i starszą o dwa lata siostrą Zuzią. Spędzili tam kilka godzin.
- Byliśmy też w Orientarium – chwalił się chłopiec. - Widziałem rekiny i inne ryby. Tylko rekiny były mniejsze niż na filmach. Widziałem słonia, ale najbardziej podobał mi się niebieski rak. Kupiłem też sobie gumową jaszczurkę.
Paweł Bartosik i jego 9-letni syn Bartek najbardziej żałowali, że nie weszli do Orientarium i nie zobaczyli słonia.
- Słonie akurat się schowały – tłumaczy Paweł.- Ale syn był zadowolony, że zobaczył inne zwierzęta.
Atrakcji podczas urodzinowej niedzieli nie brakowało. Można było spotkać się z Nelą małą reporterką, która prezentowała swoje nowe książki. Wiele dzieci z uwagą obserwowało pokazowe karmienie zwierząt. Między innymi pandy, żyrafy czy hipopotama.
- Najbardziej podobał mi się hipopotam – mówi Bartek Bartosik. - Chciałbym mieć takiego hipopotamka w domu, ale wiem że to tylko marzenie nie do spełnienia...
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu