- Jesteśmy na takim etapie rozwoju miasta, że powstają wielkie inwestycje, np. przebudowa dworca Łódź Fabryczna, budowa Nowego Centrum Łodzi, stadion miejski, trasa "Górna".
Aby uzyskać dofinansowanie na te przedsięwzięcia z Unii Europejskiej, konieczny jest wkład własny, co powoduje, że miasto bierze kredyty - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prasowego prezydent Łodzi.
W 2001 r. dług miasta wynosił 350 mln zł, podwoił się w 2005 r., a obecnie Łódź ma zobowiązania na kwotę 1 miliarda 389 mln zł - wobec siedmiu banków krajowych, dwóch zagranicznych oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Już zaciągnięte pożyczki miasto będzie spłacać do 2031 r.
Więcej w dzisiejszym, piątkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"