- Większość zaopatrzyła się w medykamenty już przed świętami – mówi Anna Kowalska-Myślińska z apteki przy ul. Wróblewskiego. - Nie brakuje jednak osób, którym dokuczyło zbyt długie biesiadowanie przy świątecznym stole i szukają pomocy.
Sprzedają się zarówno zioła, np. mięta i rumianek w saszetkach, jak i środki typu ranigast czy stoperan.
-Sporo pacjentów przychodzi również po leki na przeziębienie – dodaje Mariola Jabłońska z apteki przy ul. Wólczańskiej. - Dość gwałtownie zmieniła się pogoda, więc łodzianie zaczęli kasłać i kichać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?