Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie chętniej kupują na Górnej

(pat)
jarosław ziarek
Zainteresowanie mieszkaniami na Widzewie spada, w Środmieściu jest ono najmniejsze, wzrasta natomiast popularność Górnej.

- Widzew stracił na atrakcyjności ze względu na ceny i dojazd - mówi Dominik Skrzycki, dyrektor biura kredytów hipotecznych bankowości detalicznej. - Na Górną przyciągają stosunkowo niskie ceny (od 4,2 tys. zł do 4,5 tys. zł za metr kwadratowy - przyp. red.), a to właśnie one są głównym kryterium wyboru. W ostatnich latach ta dzielnica plasowała się na 3-4. miejscu. Wybierają ją przede wszystkim ludzie poniżej 45. roku życia. Jako jedna z najstarszych dzielnic jest dobrze skomunikowana z resztą miasta i posiada bogatą infrastrukturę.
Przeciętni łodzianie najchętniej kupują mieszkania o powierzchni 60 mkw., chociaż młodsi zaczynają od mniejszych, liczących 50-51 mkw. Na liście priorytetów, oprócz lokalizacji i ceny, jest... balkon lub taras. A przeciętny kredyt hipoteczny waha się w granicach 200-210 tys. zł.
Tych z grubszym portfelem interesują mieszkania na obrzeżach miasta - na Janowie, Olechowie i Radogoszczu.
W Łodzi widać bowiem, przynajmniej na razie, chęć ucieczki z centrum. To odwrotna tendencja niż w Warszawie, której mieszkańcy, po zdaniu sobie sprawy, jak wiele czasu pochłania im dojazd do pracy, wracają do śródmieścia. Zdaniem Dominika Skrzyckiego, u nas do takiej sytuacji dojdzie za 2-3 lata.
Zmniejsza się dysproporcja między liczbą sprzedawanych mieszkań nowych i z drugiej ręki. Obecnie co trzecie jest kupowane na rynku pierwotnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany