Ale tuż przed nimi na węzeł wjechało około 30 samochodów na rejestracjach z podwarszawskich miejscowości, m.in. Grodziska, Żyrardowa i Pruszkowa. Auta stanęły na pasie awaryjnym, a w nich było kilkudziesięciu szalikowców w barwach łódzkiego Widzewa.
– Być może umówili się na tak zwaną ustawkę – mówi asp. sztab. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Ale najwyraźniej nie wiedzieli, że będą tam nasi policjanci.
Kibole wysiedli z aut, zatrzymała się również kolumna legionistów. Ale do zaplanowanej najwyraźniej bójki nie doszło, bo w tym momencie łódzcy policjanci, widząc, co się szykuje, wysiedli w pełnym rynsztunku, w kaskach, z dwu wozów. Na ten widok zaskoczeni kibole rzucili się do samochodów i uciekli.
– Całe zdarzenie nie trwało dłużej niż minutę – kontynuuje Radosław Gwis. - Nie doszło do żadnej wymiany ciosów między oboma grupami. Nie było również zatrzymania ruchu na autostradzie.
Kolumna kibiców Legii pojechała bez przeszkód. Policja eskortowała ich aż do granicy woj. łódzkiego i dolnośląskiego.
Jak się zdaje, kibole obu drużyn byli tym razem wyjątkowo niedoinformowani, bo obecność policjantów na węźle w Wiskitkach mocno ich zaskoczyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły