Łódź: Znęcała się nad świnkami morskimi i psem. Przyznała się do winy i tłumaczyła alkoholizmem

O tym, że zwierzętom dzieje się krzywa w styczniu ubiegłego roku sąsiedzi Magdaleny Z. powiadomili Animal Patrol. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce mieszkanie było otwarte. Wezwali więc policję. Gdy wspólnie z nimi weszli do mieszkania dwie świnki morskie biegały po mieszkaniu. Kolejne trzy siedziały w klatce. Po lokalu biegał pies kundelek. Zwierzaki nie miały ani wody ani jedzenia w miseczkach. Zwierzęta zostały przekazane pod opiekę jednego ze stowarzyszeń. Niestety, dwie świnki padły. Jak się okazało kobiety od kilku dni nie było w domu.

Magdalena Z. została oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami. Kobieta przyznała się do winy i tłumaczyła swoje zachowanie alkoholizmem.
Sąd wymierzył oskarżonej karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej
kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.
Nadto sąd orzekł wobec oskarżonej środek karny w postaci zakazu posiadania wszelkich zwierząt na okres 5 lat oraz nawiązkę w wysokości 1000 złotych na rzecz Fundacji „MEDOR Przyjaciele Bezdomnych Zwierząt” z siedzibą w Zgierzu na cel związany z ochroną zwierząt.

- Sąd w wyroku zobowiązał również Magdalenę Z. do poddania się terapii uzależnień oraz zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 250 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych - wyjaśnia Iwona Konopka, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi.

Małżeństwo z Radogoszcza zostało skazane za znęcanie się nad psami. Przez cztery lata nie wolno im posiadać zwierząt | Express Ilustrowany

Łódź: Jacek K. trafił do więzienia za prowadzenie nielegalnej hodowli psów. Jego żona jest poszukiwana. ZDJĘCIA | Express Ilustrowany

51-letni pracownik MPK oskarżony przez prokuraturę o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Co zrobił? | Express Ilustrowany
Zapadł wyrok na łodzianina, który znęcał się nad psem, bo ten nasiusiał mu na dywan w mieszkaniu | Express Ilustrowany