Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź, zabytkowy tramwaj wyrusza na trasę, czyli podróż w stylu retro ZDJĘCIA

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Kto nie pamięta takich tramwajów na łódzkich ulicach ma niepowtarzalną okazję by się przenieść w czasie do lat 60. i 70. ubiegłego wieku..CZYTAJ WIĘCEJ, ZOBACZ ZDJĘCIA
Kto nie pamięta takich tramwajów na łódzkich ulicach ma niepowtarzalną okazję by się przenieść w czasie do lat 60. i 70. ubiegłego wieku..CZYTAJ WIĘCEJ, ZOBACZ ZDJĘCIA
Kto nie pamięta takich tramwajów na łódzkich ulicach ma niepowtarzalną okazję by się przenieść w czasie do lat 60. i 70. ubiegłego wieku...

Na trasę wyruszył zabytkowy skład złożony z wagony silnikowego 5N i doczepki 5 ND. Kursuje w każdą niedzielę do końca wakacji na trasie z Dworca Fabrycznego na Zdrowie jako linia turystyczna oznaczona symbolem T1. W środku jest konduktor w uniformie z czasów PRL z torbą pełną biletów i szczypcami do ich kasowania. Ale nie trzeba obawiać się wysokiej opłaty. Zabytkowym tramwajem można jechać na normalny bilet jednorazowy 40-minutowy, a jeśli ktoś ma migawkę, jest ona ważna także na tę jedyną w swoim rodzaju linię.

Łódź, zabytkowy tramwaj wyrusza na trasę

Takie tramwaje pojawiły się w Łodzi w 1957 roku i były eksploatowane przez 34 lata. Kiedyś były podstawą komunikacji szynowej w naszym mieście. Początkowo kursowały w wersji z drzwiami otwieranymi ręcznie, czyli takimi jakie były w nich montowane fabrycznie. Kłopoty z ich otwieraniem, zimno wpadające z zewnątrz i stopniowa likwidacja tzw. weksli spowodowały, że od połowy lat 70. zaczęto przerabiać drzwi w tych wagonach na automatyczne. Zastępowano też oryginalną podłogę z drewnianych desek i listewek wykładziną antypoślizgową. Jednak wiele się w nich nie zmieniło do końca ich służby w łódzkich zajezdniach. Były to pojazdy prymitywne, z dwiema korbami - jedną do sterowania silnikiem i drugą do hamulca szynowego. Szybę przednią motorniczy przecierał ręczną wycieraczką , a w czasie jazdy stał lub siedział na trójnożnym stołku...

Były to jednak pojazdy mało awaryjne, bardzo odporne na tłok i nierówne łódzkie torowiska oraz dobrze znoszące obciążanie ich nawet dwiema doczepkami (takie składy kursowały jeszcze w latach 80. na liniach podmiejskich).

Wagony 5N najdłużej przetrwały w zajezdni na Brusie. Do 1991 roku były eksploatowane na liniach 17, 23 i 43. Do dziś w Łodzi pozostał jeden skład, który pieczołowicie odremontowano przywracając mu oryginalny wygląd z czasów nowości. Obsługują go członkowie Klubu Miłośników Starych Tramwajów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany