Łódź wydała miliard na komunalną mieszkaniówkę. Ale kolejka po "M" od miasta skróciła się nieznacznie

Sporo pochłonął program „Mia100 kamienic” – 270 milionów; za tę sumę udało się przywrócić urodę blisko 230 budynków komunalnych. Rewitalizacja, w tym niezakończona jeszcze Księżego Młyna, pochłonęła dotąd 190 milionów (59 budynków). Na inwestycje przeprowadzone razem ze wspólnotami (i proporcjonalnie do miejskich udziałów) przeznaczono 280 mln zł. Największą pozycję – 350 mln – stanowią jednak drobniejsze remonty: naprawa dachów, odnowienie elewacji, wymiana okien, remonty poszczególnych lokali czy choćby klatek schodowych.

Miasto szacuje, że w ciągu 10 lat na remontach i modernizacjach budynków komunalnych oraz wspólnotowych skorzystało ok. 20 tysięcy rodzin. To też imponująca liczba, ale pamiętajmy, że nierzadko była to zaledwie „kosmetyka” lub zabezpieczenie przed dalszą degradacją. A gminne zasoby to ponad 40 tys. mieszkań w budynkach pamiętających lata 20. i 30. ubiegłego wieku lub starszych. Z powodu stanu technicznego w minionym dziesięcioleciu trzeba było rozebrać w Łodzi aż 300 budynków

Liczby nie napawają optymizmem

Ale są i nowsze: po adaptacji bursy przy ul. Rogozińskiego miasto wzbogaciło się o 100 mieszkań socjalnych, 50 lokali tymczasowych powstało przy ul. Objazdowej, a w najbliższym czasie lokatorom przekazanych zostanie 60 mieszkań komunalnych przy ul. Łęczyckiej. Kolejne lokale zostaną wybudowane przy ul. Kaliskiej i Wysokiej dzięki współpracy z WBTS. To nieco skróci gigantyczną kolejkę (ok. 9 tys. osób!) oczekujących na komunalne lokum.

– Przez 70 poprzednich lat miejskie kamienice nie widziały tyle remontów, ile przez 10 ostatnich lat. Mamy jednak świadomość, że to początek tego, co musimy zrobić. Stąd ambitne, ale i konieczne plany na lata następne – mówi Joanna Skrzydlewska, wiceprezydent Łodzi.

Miasto planuje więc modernizację 130 kolejnych kamienic w ramach rewitalizacji obszarowej i Księżego Młyna. W ciągu najbliższych 5 lat dzięki temu oraz współpracy z WTBS łodzianie będą mogli wprowadzić się do tysiąca komunalnych mieszkań. Łódzkie władze liczą też, że znajdą się deweloperzy, którzy wybudują 500 mieszkań na wynajem; koszt takiej inwestycji spłacany byłby z pobieranego przez miasto czynszu.
Podsumujmy: 1000 mieszkań z rewitalizacji i WTBS plus 500 od dewelopera na wynajem (jeśli znajdzie się taki inwestor) to razem 1500 lokali w ciągu pięciu lat. W kolejce po mieszkanie komunalne czeka ok. 9 tys. osób. Kiedy ostatnia z nich ma szansę się do niego wprowadzić?

Jakie auta lubią Polacy? Oto ranking najpopularniejszych: