Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź to miasto dopalaczy? Coraz więcej osób trafia na Oddział Toksykologii

Elżbieta Włodarczyk
Na Oddział Toksykologii coraz częściej trafiają pacjenci po 30. roku życia zatruci dopalaczami.
Na Oddział Toksykologii coraz częściej trafiają pacjenci po 30. roku życia zatruci dopalaczami. Łukasz Kasprzak
Dwudziestoparoletni mężczyzna po zażyciu dopalaczy awanturował się w izbie przyjęć Oddziału Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy i nie pozwolił się zbadać, chociaż wymagał pomocy lekarskiej. Agresywnego pacjenta przywiozła karetka pogotowia w asyście policji. Dodatkowo trzeba było jeszcze wezwać ochronę, aby go unieruchomić.

Najmłodszy pacjent, który trafił w tym roku na toksykologię po spożyciu substancji psychoaktywnych miał 17 lat, a najstarszy aż 62 lata!

Z roku na rok zwiększa się w naszym mieście liczba osób, które zatruły się dopalaczami i trafiły z tego powodu na Oddział Toksykologii IMP. Nieco mniej takich pacjentów notuje się w Krakowie, a na pozostałych oddziałach toksykologii, m.in. w Poznaniu, a nawet w bez porównania większej Warszawie liczba pacjentów po dopalaczach jest o 85 - 90 proc. mniejsza niż w Łodzi! Oznacza to niestety, że przodujemy w kraju, jeśli chodzi o ten rodzaj patologii.

- W tym roku hospitalizowano łącznie 2229 osób, w tym aż 742 po zażyciu dopalaczy - poinformowano nas na Oddziale Toksykologii IMP. - W analogicznym okresie ubiegłego roku było przyjętych 1986 pacjentów, z tego 646 z powodu zatrucia dopalaczami.

Aż 742 osoby po dopalaczach trafiły w tym roku na Oddział Toksykologii IMP * Najmłodszy pacjent miał 17 lat, najstarszy 62 lata * Zatruły się też 43 kobiety.

Prym wiodą młodzi mężczyźni, którzy nie przekroczyli jeszcze trzydziestki; kobiet po dopalaczach było w tym roku 43, w ubiegłym - 72. Najczęściej hosptalizowani byli w br. 20-latkowie (81 mężczyzn i 3 kobiety) oraz 21- latkowie (73 mężczyzn i 5 kobiet). Natomiast po 40. roku życia było tylko 30 amatorów dopalaczy, czyli najmniej. To są bardzo trudni pacjenci. Łódzcy toksykolodzy podczas jednego dyżuru telefonicznie konsultują co najmniej 5 - 6 osób z Polski, z których wielu po zażyciu dopalaczy znajduje się w stanie zagrożenia życia.

- Bywa się, że jednego dnia do kliniki trafia około 10 osób, które uraczyły się substancjami psychoaktywnymi - mówi dr Jacek Rzepecki z Oddziału Toksykologii IMP. - Najwięcej w weekendy, kiedy odbywają się różne imprezy w pubach i klubach. W tym roku przyjęliśmy wyjątkowo dużo pacjentów, z których większość wymagała pobytu na oddziale intensywnej opieki medycznej. W przypadku osób zatrutych dopalaczami występują poważne zaburzenia ze strony ośrodkowego układu nerwowego i układu krążenia, co wymaga odpowiedniego postępowania medycznego, specjalistycznej aparatury oraz stałego monitorowania podstawowych funkcji życiowych. Każdy przypadek jest inny i traktowany indywidualnie.

Niektórzy pacjenci są bardzo pobudzeni i agresywni. Mają halucynacje i urojenia. Są niebezpieczni dla siebie samych oraz otoczenia. Dlatego wymagają specjalnego traktowania, unieruchomienia w łóżku przy użyciu pasów, by nie doszło do groźnych incydentów.

Kiedy przestawić zegarki na czas zimowy 2016?

ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ
ŻYCZENIA NA 40 URODZINY
ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...
Numery kierunkowe w Polsce

ZOBACZ TEŻ FILM - CZYTAJMY ETYKIETY! Jakich substancji unikać w produktach spożywczych? (autor x.news/Agencja TVN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany