Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź. Piotr Misztal stanie przed sądem! Powód? Sławojki i dyby, które postawił na ulicy Piotrkowskiej, posiedzenie sądu odroczono 9.09.2020

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Piotr Misztal stanął przed sądem! Chodzi sławojki i dyby, które postawił na placu u zbiegu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego. Sprawa trafiła na wokandę, bo biznesmen nie przyjął od policji mandatu za to, że na swojej działce przy Piotrkowskiej ustawił sławojki i dyby. Misztal też zlekceważył decyzję administracyjną o usunięciu tych "atrakcji", którą wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Nie przyjął również mandatu od policji, która chciała go ukarać za niedostosowanie się do postanowienia konserwatora. Rozprawę odroczono do 6 października na prośbę zastępcy pełnomocnika Piotra Misztala. Poinformował on sąd, że pełnomocnik biznesmena w drodze do sądu miał kolizję drogową i dlatego nie mógł się stawić na rozprawie. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Piotr Misztal stanął przed sądem! Chodzi sławojki i dyby, które postawił na placu u zbiegu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego. Sprawa trafiła na wokandę, bo biznesmen nie przyjął od policji mandatu za to, że na swojej działce przy Piotrkowskiej ustawił sławojki i dyby. Misztal też zlekceważył decyzję administracyjną o usunięciu tych "atrakcji", którą wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Nie przyjął również mandatu od policji, która chciała go ukarać za niedostosowanie się do postanowienia konserwatora. Rozprawę odroczono do 6 października na prośbę zastępcy pełnomocnika Piotra Misztala. Poinformował on sąd, że pełnomocnik biznesmena w drodze do sądu miał kolizję drogową i dlatego nie mógł się stawić na rozprawie. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Łódź. Piotr Misztal stanie przed sądem! Powód? Sławojki i dyby, które postawił na ulicy Piotrkowskiej, posiedzenie sądu odroczono. Sprawa trafiła na wokandę, bo biznesmen nie przyjął od policji mandatu za to, że na swojej działce przy Piotrkowskiej ustawił sławojki i dyby. Misztal też zlekceważył decyzję administracyjną o usunięciu tych "atrakcji", którą wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Nie przyjął również mandatu od policji, która chciała go ukarać za niedostosowanie się do postanowienia konserwatora. Rozprawę odroczono do 6 października na prośbę zastępcy pełnomocnika Piotra Misztala. Poinformował on sąd, że pełnomocnik biznesmena w drodze do sądu miał kolizję drogową i dlatego nie mógł się stawić na rozprawie.

Łódź. Piotr Misztal stanie przed sądem! Powód? Sławojki i dyby, które postawił na ulicy Piotrkowskiej

Piotr Misztal postawił sławojki na Piotrkowskiej na znak protestu przeciwko działaniom Urzędu Miasta Łodzi. Otóż
w grudniu 2018 biznesmen kupił na licytacji działkę o powierzchni 744 m kw., przy Piotrkowskiej 154 płacąc za nią 3 mln zł.
Planował postawić tu ultranowoczesny hotel nawiązujący stylistyką do drapaczy chmur z Dubaju. Budynek o wysokości 110 metrów miał się składać z dwóch części. Dolna do wysokości głównej pierzei Piotrkowskiej miała być pięciogwiazdkowym hotelem, w którym miało się znaleźć 80 apartamentów, spa i restauracje. Natomiast część druga miała być 17 kondygnacyjnym apartamentowcem. Biznesmen nie mógł rozpocząć prac, bo nie otrzymał od Urzędu Miasta pozwolenia na budowę tak wysokiego obiektu. W tym miejscu może staną jedynie obiekt o maksymalnej wysokości 25 metrów. Zdaniem urzędników Piotr Misztal, kupując działkę, dobrze o tym wiedział.

Wówczas Piotr Misztal na znak protestu na swojej działce postawił sławojkę, niedługo po tym dostawił trzy kolejne oraz dyby, w które zakuta była kukła. Jak twierdził, były one przeznaczone dla miejskich urzędników, którzy nie pozwolili mu postawić hotelu.

Nie wszystkim łodzianom działania biznesmena przypadły do gustu. Na drewnianej ścianie toalety ktoś zostawił dla niego wiadomość cyt.:

"Piotrze, kmiotem byłeś, kmiotem pozostaniesz. Możesz mieć kasy jak lodu, ale szacunku łodzian nie zyskasz nigdy".

Dzień później w odpowiedzi na sławojce pojawiła się kartka z napisem cyt. Instalacja artystyczna pt. „Wejście do urzędu”.

Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał decyzję nakazującą usunięcie sławojek i dyb. Ponieważ biznesmen nie zastosował się do tej decyzji, pełnomocnik Urzędu Miasta do spraw ulicy Piotrkowskiej poprosił o interwencję policję. Misztal nie przyjął mandatu karnego i sprawa trafiła do sądu

Piotr Misztal zrezygnował z walki o pozwolenie na budowę, bo jak twierdził, w Łodzi nie ma dobrego klimatu dla inwestycji.

Posiedzenie sądu odroczono

Dzisiejszą rozprawę odroczono do 6 października na prośbę zastępcy pełnomocnika Piotra Misztala. Poinformował on sąd, że pełnomocnik biznesmena w drodze do sądu miał kolizję drogową i dlatego nie mógł się stawić na rozprawie.

„SPROSTOWANIE
Nie jest prawdą, iż Pan Piotr Misztal nie przyjął mandatu od policji. W Sądzie toczą się dwa postępowania w sprawach o wykroczenia dotyczące ustawienia sławojki na nieruchomości przy ul. Piotrkowskiej 154.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany