Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: "Pies to nie zabawka", czyli głośne "NIE" dla żywych prezentów

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Mikołajki to dobry moment, by zacząć mówić o zwierzętach kupowanych na prezent pod choinkę. Kierownictwo schroniska dla bezdomnych zwierząt w Łodzi rozpoczęło kampanię, która ma uświadomić łodzian, że "zwierzę to nie zabawka" tylko żywe stworzenie, które czuje zarówno radość jak i strach. Gdy okaże się nie trafionym prezentem świątecznym i trafia na ulicę bez ciepłego, kochającego domu przeżywa traumę.

Mikołajki i Gwiazdka to dla wielu osób pretekst, by spełnić marzenia dzieci. To one najczęściej pragną czworonożnego przyjaciela, najczęściej kota lub psa, ale także królika, chomika, czy gekona. Taki prezent to wielka radość, ale i ogromna odpowiedzialność. Jeśli chcemy być darczyńcą, zdradźmy nasze plany rodzicom obdarowywanego dziecka. Żywy prezent nie da się odłożyć na półkę, zamknąć w szafie, czy w skrzynce z pluszakami. Będzie z nami przez całą dobę. Kiedy jesteśmy w pracy lub szkole pies może wyć, niszczyć przedmioty, gryźć drzwi. Kto nie jest gotowy na takie atrakcje, nie powinien decydować się na żywe stworzenie. Święta sprzyjają pochopnym działaniom, gdy ulegamy presji naszych bliskich. Jednak zwierzak, bez względu na to jaki gatunek reprezentuje, jakiej jest wielkości i jak zachowuje się w naturze, zawsze będzie wymagał naszej uwagi i opieki, nawet gekon nie przeżyje zbyt długo jeśli nasza opieka sprowadzi się do zamknięcia go w terrarium.

Jeśli ktoś chce adoptować czworonoga na prezent zapraszamy do schroniska, mamy duży wybór pluszaków, które można oddać lub wyrzucić kiedy się znudzą. Od lat uświadamiamy, że zwierzęta czują, a traktowanie ich jak przedmioty jest okrucieństwem - tłumaczy Marta Olesińska, dyrektor schroniska przy ulicy Marmurowej.

Zdarza się jednak, że święta Bożego Narodzenia, czy wcześniej Mikołajki, są jedynie pretekstem, by zaprosić psa lub kota do domu. Przemyślanej decyzji sprzyjają takie plany. Warto też przy tej okazji zastanowić się, czy kupić psa z hodowli (należy dobrze sprawdzić sprzedawcę, by uniknąć pseudo hodowli), który kosztuje kilkaset złotych, czy lepiej adoptować czworonoga ze schroniska. W wyborze pomogą wolontariusze i pracownicy, którzy lepiej znają swoich podopiecznych.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany