Pierogarnia „Palce lizać” w Łodzi miała przyciągać polską kuchnią mieszkańców i turystów. Dla 53-letniej właścicielki lokal jest wszystkim – spełnieniem marzeń, misją i niemal domem. Pani Beata nie ma bowiem rodziny i - jak sama mówi - restauracja jest największą miłością jej życia i to jej poświęca cały swój czas. Właścicielka pracowników traktuje jak rodzinę. Tyle że pracownicy nie bardzo chcą, by im matkować. Załoga czuje się przytłoczona przez nadopiekuńczą i wszechobecną szefową. Kryzys potęguje brak klientów.
Wszystko przez remont
Przyczyną może być to, że przez blisko dwa lata remont ulicy (a właściwie alei Rydza-Śmigłego) odcinał lokal od zmotoryzowanych klientów, a pandemia dodatkowo pogłębiła kryzys. Pani Beata szybko straciła niewielkie oszczędności i z miesiąca na miesiąc zaczęły piętrzyć się zaległości, a te szybko zamieniały się w coraz większe długi. Zrozpaczona kobieta zalewała się łzami, aż w końcu zdecydowała się poprosić o pomoc Magdę Gessler. Efekt poczynań restauratorki - rewolucjonistki już jutro.
Najnowsza, 22 już edycja "Kuchennych rewolucji" po raz pierwszy w historii programu premierę ma w Playerze. Dopiero w marcu nowe odcinki planowane są w emisji w TVN.
Chmieleńskie Babki Wielkanocne 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu