Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź. O krok od tragedii al. Rydza Śmigłego. Pieszy tarzał się po jezdni między jadącymi autami! ZDJĘCIA

Angelika Korlaga
Angelika Korlaga
Gdyby nie  kierowca lawety.. , na al. Śmigłego-Rydza mogło dojść do tragedii! Czytaj na następnych kartach
Gdyby nie kierowca lawety.. , na al. Śmigłego-Rydza mogło dojść do tragedii! Czytaj na następnych kartach
Gdyby nie kierowca lawety.. mogło dojść do tragedii!

Zatrzymał się tylko kierowca lawety...

Do nietypowej sytuacji doszło w piątek, 25 marca, na al. Śmigłego-Rydza, niedaleko przystanku autobusowego. Ok. godz. 16.30 przejeżdżający tamtędy kierowca lawety zauważył, że jadące przed nim samochody zaczęły hamować. Okazało się, że na ulicy leży...człowiek.

- Co on wyrabia? - zastanawiał się laweciarz- Został potrącony, dostał ataku padaczki lub po prostu zasłabł?

Pieszy tarzał się po jezdni i wił we wszystkich kierunkach. Szybko okazało się, że powodem takiego zachowania była zbyt duża ilość wypitego alkoholu. Łodzianin postanowił "osłonić" mężczyznę lawetą, aby inne nadjeżdżające auta nie potrąciły go.

- Zacząłem z nim rozmawiać, próbowałem go ściągnąć na chodnik, jednak mężczyzna był dosyć agresywny, nie chciał zejść z jezdni - opowiada.

Kierowca wrócił do pojazdu i ok. godz. 16:42 zadzwonił pod numer alarmowy 112. W trakcie czekania na pomoc nadal podejmował próby ściągnięcia pijanego mężczyzny na chodnik, jednak bezskutecznie. O godz. 17.02 ponownie wykonał telefon na numer 112 z prośbą o pomoc.

- Usłyszałem od dyspozytorki "nie mamy wolnych radiowozów... " - mówi.

Ostatecznie kierowcy lawety udało się ściągnąć mężczyznę na chodnik... Tam swoją pomoc zaoferował nadjeżdżający rowerzysta, który zadeklarował się go przypilnować do przyjazdu służb.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany