Do dramatycznych scen na Maratońskiej doszło w czwartek wieczorem. Jak udało się nam ustalić, sprawa ma związek z kursantem, który chciał zdawać egzamin w Łodzi, jednak w WORD Łódź mu odmówiono. Powód był prosty: jego dokumenty spoczywają w WORD Sieradz, od okienka odszedł zatem z kwitkiem.
Ale na tym się nie skończyło, bo akcja przeniosła się na plac egzaminacyjny. Egzaminatorzy zauważyli wjeżdżający na plac prywatny samochód. Jeden z nich próbował go zatrzymać gestami ręki, bo na placu egzaminacyjnym obowiązuje zakaz wjazdu i ruchu jakichkolwiek pojazdów niebędących własnością WORD niesłużących do egzaminowania.
- Z samochodu wyszedł potężny facet i rzucił się na egzaminatora - mówi Radosław Banaszkiewicz, egzaminator i szef "S" w WORD Łódź. - Chwycił go za gardło i zaczął dusić. Z relacji kolegów wiem, że wyglądało to bardzo drastycznie. Napastnikiem był ktoś bliski tego kursanta, który nie mógł zdawać u nas egzaminu, ponieważ ten kursant był w tym samochodzie. Niestety jest tak, że nasz plac jest chyba jedynym w kraju, na który ot tak każdy sobie może wjechać. Nasz kolega jakoś zdołał się wyswobodzić, potem złożył doniesienie na policji. Słyszymy w pracy różne groźby karalne, ale nikt jeszcze na żadnego nas się nie rzucił próbując udusić.
Plac egzaminacyjny przy ul. Maratońskiej jest wyposażony w monitoring. Podkomisarz Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi potwierdza, że postępowanie jest prowadzone pod kątem naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego.
- Postępowanie jest na wstępnym etapie, niebawem zostaną przesłuchani świadkowie - mówi podkomisarz Fiedukowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację