System roweru publicznego przestał działać w Łodzi pod koniec 2019 r., gdy wygasła umowa z jego ówczesnym operatorem, firmą Nextbike.
Łódź musi powtórzyć przetarg na operatora systemu Łódzkiego Roweru Publicznego, który w przyszłym roku ma wprowadzić na ulice miasta 1500 pojazdów i 150 stacji.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Do pierwszego w tym roku przetargu zgłosiły się dwie firmy. Niestety w ich ofertach są błędy merytoryczne, dlatego postępowanie zostanie powtórzone. Drugi przetarg zostanie ogłoszony jeszcze w wakacje.
- Kwota za dostawę sprzętu nie mogła przekroczyć 30% całej zaproponowanej kwoty za budowę i utrzymanie systemu. Był to warunek przetargu, który jedna z firm nie spełniła, dlatego jesteśmy zmuszeni do unieważnienia przetargu – wyjaśnia Maciej Sobieraj, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
W pierwszym przetargu wystartowały dwie firmy. Za dostawę 1,5 tysiąca rowerów i 150 stacji bazowych oraz utrzymanie systemu w latach 2021–2024 oczekiwały 26 i 35 mln zł. Wykonawcy zaproponowali dwa różne systemy - firma Homeport rowery 3 generacji, a konsorcjum Orange i Roovee rowery 4 generacji.
Drugi przetarg zostanie ogłoszony nie wcześniej niż po 10 dni od unieważnienia pierwszego, gdy minie czas na ewentualne odwołania. W samych zapisach nie będzie zmian merytorycznych, a zasady, czy liczba stacji i rowerów będą takie same.
Rowery mają pojawić się na ulicach Łodzi 1 marca 2021 r. Nowa umowa ma obowiązywać przez 4 sezony do 30 listopada 2024 r. W ramach przetargu możliwe jest też zamówienie dodatkowe do 50% wartości zamówienia.