Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Mikołaj w czasie pandemii - gotów na wideorozmowy i spotkanie w reżimie sanitarnym

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Tylko nielicznym dzieciom uda się w tym roku spotkać z Mikołajem osobiście. A jeśli nawet przyjedzie do przedszkola – wejdzie w maseczce i nie zdejmie rękawiczek. Nie będzie też można usiąść mu na kolanach, przytulić się do niego ani nawet przybić z nim piątki. Wpadnie na krótko i pozostanie w odpowiednim dystansie, zgodnie z tym, co nakazuje reżim sanitarny. Usiądzie sobie z dala od przedszkolaków, które zwykle po krótkiej chwili onieśmielenia, uwielbiały z nim gawędzić i tarmosić za brodę, sprawdzając, czy jest prawdziwa… Czytaj dalej na kolejnym slajdzie
Tylko nielicznym dzieciom uda się w tym roku spotkać z Mikołajem osobiście. A jeśli nawet przyjedzie do przedszkola – wejdzie w maseczce i nie zdejmie rękawiczek. Nie będzie też można usiąść mu na kolanach, przytulić się do niego ani nawet przybić z nim piątki. Wpadnie na krótko i pozostanie w odpowiednim dystansie, zgodnie z tym, co nakazuje reżim sanitarny. Usiądzie sobie z dala od przedszkolaków, które zwykle po krótkiej chwili onieśmielenia, uwielbiały z nim gawędzić i tarmosić za brodę, sprawdzając, czy jest prawdziwa… Czytaj dalej na kolejnym slajdzie Bogusław Lewicki
Tylko nielicznym dzieciom uda się w tym roku spotkać z Mikołajem osobiście. A jeśli nawet przyjedzie do przedszkola – wejdzie w maseczce i nie zdejmie rękawiczek. Nie będzie też można usiąść mu na kolanach, przytulić się do niego ani nawet przybić z nim piątki. Wpadnie na krótko i pozostanie w odpowiednim dystansie, zgodnie z tym, co nakazuje reżim sanitarny. Usiądzie sobie z dala od przedszkolaków, które zwykle po krótkiej chwili onieśmielenia, uwielbiały z nim gawędzić i tarmosić za brodę, sprawdzając, czy jest prawdziwa… Czy w czasie pandemii można zaprosić Mikołaja do domu?

Mikołaj w czasie pandemii

Czy można zaprosić go do domu?

Tylko nielicznym dzieciom uda się w tym roku spotkać z Mikołajem osobiście. A jeśli nawet przyjedzie do przedszkola – wejdzie w maseczce i nie zdejmie rękawiczek. Nie będzie też można usiąść mu na kolanach, przytulić się do niego ani nawet przybić z nim piątki. Wpadnie na krótko i pozostanie w odpowiednim dystansie, zgodnie z tym, co nakazuje reżim sanitarny. Usiądzie sobie z dala od przedszkolaków, które zwykle po krótkiej chwili onieśmielenia, uwielbiały z nim gawędzić i tarmosić za brodę, sprawdzając, czy jest prawdziwa…

Wirus groźny i dla świętego
I choć Mikołaj lubi hucznie obchodzić imieniny – a te przypadają już w najbliższą niedzielę 6 grudnia – a potem w wigilię Bożego Narodzenia odwiedzać tysiące domów - tym razem upominki rozesłał po świecie, a sam unika tłumów. Wiadomo – swoje lata ma… Dlatego nie planuje ani dziś, ani jutro, ani w ogóle przed świętami odwiedzać żadnych galerii ani centrów handlowych, gdzie zwykle chętnie spotykał się z małymi i starszymi łodzianami. Przez wzgląd na bezpieczeństwo wszystkich odwołane zostały pobyty Mikołaja w Manufakturze, Galerii Łódzkiej czy Porcie Łódź. A tak lubił rozsiadać się przy choince w fotelu czy jeździć saniami między sklepami i klientami. Nie znaczy to jednak, że Mikołaj jest całkiem nieobecny – on w tym roku pracuje zdalnie! Agencje, które od lat zajmują się świadczeniem mikołajowych usług, swoje oferty dostosowały do ograniczeń wynikających z pandemii. Skoro nie w realu, to w sieci - dzieci mogą zobaczyć Mikołaja i porozmawiać z nim.

Mikołaj pracuje zdalnie
W Porcie Łódź na przykład, korzystając ze specjalnego Portalu Świątecznej Poczty, od 5 grudnia można zostawić dla Mikołaja wiadomość, a nawet dodać zdjęcie – aby wiedział, kto do niego pisze. Na każdy taki list Mikołaj odpowie w specjalnie nagranym filmie (szczegóły akcji znajdziecie na stronie internetowej Portu Łódź).

Życzenia dla przedszkolaków
Mikołaj już nagrywa wystąpienia dla łódzkich przedszkoli.
- Wysłaliśmy zdjęcia każdej z grup i czekamy na filmy, które pokażemy dzieciom podczas spotkań świątecznych 17 grudnia – zapowiada Natalia Pacocha, wicedyrektor Przedszkola Miejskiego nr 98. – Zdradzę też, że prezenty od Mikołaja już dotarły i odbywają kwarantannę w naszej piwnicy, by można było bezpiecznie je wręczyć. A na mikołajki – nasze przedszkolaki dostaną drobne słodkie upominki. Tymczasem oczekując na te wszystkie atrakcje bardzo się starają i przygotowują świąteczne ozdoby choinkowe i dekoracje.
- Nasze dzieci też z zapałem się uczą świątecznych piosenek, kleją łańcuchy i ubierają choinki – dodaje jedna z nauczycielek z innego przedszkola. – Udało nam się przekonać Mikołaja, by mimo pandemii wpadł do nas z krótką wizytą przed świętami. Maluchy bardzo na niego czekają.

- Takich wizyt jednak Mikołaj złoży bardzo mało – przyznaje Bogusław Lewicki, prowadzący agencję mikołajów. – Nie pojedzie ani do żłobków, ani do szkół, ani na żadne gwiazdkowe imprezy – bo pandemia nie pozwala na ich organizowanie. Mamy w tym roku o 80 procent mniej zleceń w stosunku do poprzednich lat. Te, które przyjmujemy przygotowujemy zgodnie z zasadami ścisłego reżimu sanitarnego.

Firma zadbała o specjalne maseczki dla swoich Mikołajów. Wykonano je na podstawie zdjęć ich twarzy i bród – każdy więc, nawet w maseczce, będzie prezentował się bardzo autentycznie.
Wirtualne wizyty u dzieci
Mikołaj – choć pozostaje w domu – szykuje się do wirtualnych spotkań świątecznych.
Dba o zdrowie i o swój wizerunek. Pielęgnuje brodę i wąsy, by pięknie się prezentować przed internetową kamerą. Wkłada swój czerwony strój, czapkę i wypolerowane długie buty. Nagrywał już w studio filmy dla dzieci nie tylko w Łodzi, ale także dla przedszkolaków w Krakowie. Wie, że czekają na niego także rodziny za granicą. W kalendarzu notuje terminy spotkań na żywo przez internet. Otrzymuje mnóstwo listów, wiele dzieci bardzo chciałoby go zobaczyć i z nim porozmawiać.
- Przyjmujemy zgłoszenia od rodziców, zbieramy od nich informacje o dzieciach, aby przygotować się na wideorozmowy – dodaje Bogusław Lewicki.
Koszt takiego spotkania live z Mikołajem to 150 złotych.

Jak zamówić Mikołaja?

Zaprzęgnie renifery, włoży maseczkę i przyjedzie
Kto jednak zdecyduje się jeszcze zaprosić Mikołaja do domu – ma taką możliwość. Wystarczy wyszukać i wejść na stronę internetową mikołajowej agencji. Ceny nie różnią się od tych sprzed roku.
- Wizyta w domu w dniach przed świętami oraz w wigilię do godz. 15. kosztuje 250 złotych i trwa około 20 minut – dodaje Bogusław Lewicki. – W święta 25 i 26 grudnia – również 250 zł.
Dla zachowania bezpieczeństwa wszystkich jednak w tym roku podczas spotkania musi być zachowany dystans – Mikołaj nie będzie brał dzieci na kolana, a worek prezentów np. zostawi pod choinką, by rodzina samodzielnie je rozpakowała.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany