Podobnie jest w poradni w Miejskim Centrum Medycznym przy ul. Leczniczej 6. – Przyjmujemy po 30 dzieci dziennie z ostrymi infekcjami przebiegającymi z gorączką, bólem gardła i dolegliwościami brzusznymi – opowiada dr Jacek Kidoń, pediatra.
Dr Michał Matyjaszczyk, kierownik poradni pediatrycznej w ICZMP, pracuje w trzech placówkach. Od tygodnia codziennie przyjmuje ok. 100 pacjentów. Innego wyjścia nie ma, bo chorują też jego koledzy z poradni.
Na szczęście nie ma ciężkich przebiegów – mówi doktor. – Od tygodnia nie musiałem kierować pacjenta do szpitala.
Lekarze w podstawowej opiece zdrowotnej wykonują testy covidowe wykonują tym chorym u których w oparciu o wiedzę i doświadczenie podejrzewają zakażenie koronawirusem, a pacjent jest w narażony na ciężki przebieg zakażenia, ma niedobory odporności, jest osobą otyłą, w ciąży. Jak mówi doktor z poradni na Karolewie tylko pojedyncze testy są pozytywne - pacjent ma covid. Ale nie w każdej poradni tak jest.
- Covidu jest multum – dodaje Michał Matyjaszczyk. Jak mówi doktor w piątek z powodu zakażenia koronawirusem do pracy nie przystąpiło 4 pracujących z nim lekarzy. – To nie jest prawa, że Polsce jest kilka tysięcy zakażeń dziennie. Jest ich wedle moich szacunków około 30 tysięcy. Dane są przekłamane, bo nikt nie ma obowiązku takich zakażeń raportować. Średnio test covidowy robimy co piątemu pacjentowi i co drugi z nich ma pozytywny wynik. Czyli ze 100 chorych, których przyjmuję od 8 do 10 ma covid.
Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?