Policjanci zatrzymali czterech napastników, którzy z zemsty brutalnie pobili klienta sklepu przy ul. Senatorskiej w Łodzi na Górnej. Za to tylko, że jednego z nich przyłapał w sklepie na kradzieży. Na pobiciu się nie skończyło, bowiem sprawcy zniszczyli mu samochód.
Do zdarzenia doszło 1 listopada br. Pewien łodzianin robił zakupy w sklepie spożywczym. W pewnym momencie zauważył, że jeden z klientów kradnie artykuły spożywcze chowając je pod kurtkę. Poinformował o tym pracownicę dyskontu, a ta zwróciła uwagę złodziejowi i do kradzieży nie doszło.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Rabuś jak niepyszny wyszedł ze sklepu, zaś czujny łodzianin dokończył robienie zakupów. Niestety, to co go spotkało po opuszczeniu dyskontu, nie zapomni do końca życia. Został brutalnie zaatakowany przez niedoszłego złodzieja i jego trzech kompanów.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Efekt był taki, że łodzianin został dotkliwie pobity, zaś jego samochód poważnie uszkodzony. Został on obrzucony bryłami gruzu, które wybiły dwie szyby – przednią i boczną, a także porysowały karoserię. Straty oszacowano na 2,5 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>