Nie ma się jednak co dziwić, bowiem znów nie mamy przedstawiciela w ekstraklasie. W zakończonych rozgrywkach krajowej elity ostatnie miejsce zajęły koszykarki Widzewa.
Łodzianki w dwudziestu siedmiu spotkaniach zdołały wygrać tylko trzy razy, a to oznaczało spadek do pierwszej ligi. Podopieczne trenera Dejana Kovacevicia walczyły wprawdzie do końca, ale nie zdołały utrzymać ekstraklasy dla Łodzi. Zespół miał po prostu zbyt słaby potencjał, aby mierzyć się z pozostałymi drużynami rywalizującymi w tej lidze. Przekonaliśmy się o tym w ostatnim spotkaniu sezonu, które jednocześnie było najważniejszym dla łodzianek wyzwaniem. Pokonanie KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec dawało widzewiankom utrzymanie w elicie. Niestety, nawet ogromne sportowe serce to zbyt mało, by odnieść sukces.
Mistrzem Polski zostały Koszykarki CCC Polkowice, które w finale trzykrotnie pokonały Artego Bydgoszcz. Należy odnotować, że całą fazę play-off podopieczne trenera Marosa Kovacika przeszły bez porażki!
Brązowy medal wywalczyła Ślęza Wrocław, a na czwartym miejscu uplasowała się Wisła CanPack Kraków.
Obrazu słabości nasze j koszykówki dopełniają wyniki drużyn rywalizujących w I lidze. Z trzech, żadna nie zdołała przebić się przez pierwszą rundę play-off, czyli ani jedna nie awansowała do ćwierćfinału tej rywalizacji. UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki po trzech meczach musiał uznać wyższość Lidera Swarzędz. AZS Politechnika Korona Kraków potrzebowała dwóch spotkań, aby wyeliminować ŁKS SMS Łódź, a MUKS Chrobry Basket Głuchołazy także w dwóch pojedynkach wykazał wyższość nad Grot TomiQ Pabianice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać