Łódź będzie miała swoje „Żelazko”. Rozpoczyna się budowa apartamentowca w formie klina. WIZUALIZACJE

Budynek „New Iron”, czyli z jęz. ang. „Nowe Żelazko” (nazwa zainspirowana trójkątnym kształtem działki przypominającym stopę żelazka, a zarazem ukłon wobec ikonicznego budynku „Flatiron Building” projektu Daniela Burnhama, również wybudowanego w formie klina) będzie miał sześć kondygnacji oraz trzy różne wysokości - 26, 22 i 18 metrów. Zróżnicowanie wynika z konieczności dostosowania się do zapisu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz nawiązania do sąsiedniej architektury. „New Iron” stanie bowiem w strefie ochrony konserwatorskiej i konieczne było zachowanie podziału działki w elewacji budynku – dlatego na wizualizacji wygląda, jakby składał się z dwóch części.

- Zaokrąglony narożnik przy skrzyżowaniu z ul. Wólczańską zaprojektowałem jako szklaną tubę biegnącą od drugiej do szóstej kondygnacji. Od dołu będzie ją podtrzymywał betonowy słup. Najwyższe piętro zostanie przeszklone i stworzy z narożnikiem jedną bryłę. Zabieg ten podkreśli kształt działki i zaakcentuje strefy zwiększonej wysokości – wyjaśnia architekt Marcin Tomaszewski z pracowni Reform Architekt, która zaprojektowała gmach.

W budynku powstanie 37 apartamentów o różnym metrażu od jednopokojowych kawalerek (26- 25 mkw.) do luksusowych penthouse’ów o pow. 124 mkw. z prywatnymi tarasami, które będą zajmować najwyższe kondygnacje. Na parterze będą cztery lokale usługowe i efektowne foyer. Na dwóch kondygnacjach powstanie parking dla aut.

Część elewacji gmachu pokryją grafitowe kamienne płyty - jako ramy dzielące je na mniejsze przestrzenie oraz pionowe pilastry wystające poza bryłę budynku. Pomiędzy nimi znajdą się elementy dekoracyjne z metalu. Płaszczyzny pomiędzy kamiennymi ramami wykończone mają być tynkiem lub ozdobną okładziną elewacyjną.

„New Iron” jest inwestycją spółki Aura Development, która w Łodzi realizuje już wielorodzinny budynek przy ul. Gdańskiej 120.