Jeżeli chodzi o bilans meczów ŁKS z Zagłębiem, to jest on korzystny dla „Rycerzy Wiosny”. Dzisiejsze spotkanie na stadionie przy al. Unii będzie bowiem już 76 oficjalnym starciem obu zespołów. 64-krotnie te drużyny walczyły z sobą w ekstraklasie, natomiast na jej zapleczu doszło już do jedenastu konfrontacji.
30-krotnie triumfował ŁKS, 22-krotnie ze zdobycia kompletu punktów cieszyło się Zagłębie, natomiast 23-krotnie rezultat był nierozstrzygnięty. Po raz ostatni łodzianie przegrali u siebie 27 kwietnia 1983 roku.
Z kolei, o czym poinformował portal zaglebie.sosnowiec.pl, właśnie 20 marca odbyły się już dwa spotkania ŁKS i Zagłębia. W 2002 roku goście zwyciężyli w Sosnowcu 3:0 po hat-tricku Radosława Matusiaka, natomiast w 2008 triumfowali 3:1
Czy tym razem ten arbiter okaże się szczęśliwy?
Wiadomo, że najlepiej jest wówczas, kiedy żaden kibic nie pamięta, kto był sędzią meczu. Zwykle bywa znacznie gorzej, kiedy zapamięta jego nazwisko. Mamy nadzieję, że dzisiaj wieczorem fani ŁKS nie będą mieli zastrzeżeń do pracy pana Artura Aluszyka ze Szczecina. Powinni też trzymać kciuki za to, by wreszcie okazał się on dla łodzian szczęśliwy. Dotychczas bowiem gwizdał ełkaesiakom w czterech spotkaniach i żadnego nie wygrali. ŁKS uległ w nich Arce w Gdyni 2:3, Puszczy Niepołomice w Łodzi 0:1, zremisował u siebie z GKS Tychy 0:0 oraz przegrał w Grudziądzu z Olimpią 1:3. Sędziował też siedem meczów Zagłębia (dwa zwycięstwa, dwa remisym trzy porażki).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć