Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS-Sokół. Lidera może czekać niełatwe zadanie

(bart)
Fani ŁKS wierzą, że obejrzą radość swoich ulubieńców
Fani ŁKS wierzą, że obejrzą radość swoich ulubieńców paweł łacheta
W niedzielę (16) piłkarze ŁKS zaczną na stadionie przy al. Unii mecz z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Gospodarze są faworytem, ale nie mogą lekceważyć gości.

BORUSSIA REAL 27.09.16 GDZIE OGLĄDAĆ
LEGIA SPORTING NA ŻYWO ONLINE
LEGIA SPORTING O KTÓREJ MECZ
Trudno, żeby nie uznać drużyny prowadzonej przez trenera Marcina Pyrdoła za zespół, który powinien zdominować wydarzenia na murawie. W końcu to właśnie ŁKS pewnie prowadzi w tabeli. Po ośmiu kolejkach ma na koncie aż siedem zwycięstw (w tym jedno walkowerem), na stadionie miejskim w Łodzi wygrał w rundzie jesiennej za każdym razem.

A jednak sami zawodnicy lidera przestrzegają się wzajemnie przed zbyt luźnym podejściem do meczu z Sokołem. Aleksandrowianie pod wodzą trenera Piotra Kupki zdobyli dziesięć punktów w czterech ostatnich spotkaniach. Mają w składzie kilku piłkarzy, których umiejętności przewyższają poziom drugiej ligi. Wreszcie, w rundzie jesiennej odnieśli już dwa wyjazdowe zwycięstwa (z Ursusem Warszawa oraz Ruchem Wysokie Mazowieckie). Nie boją się więc zagrać nieco odważniej na obcym boisku.

W minionym sezonie Sokół wygrał w Aleksandrowie 2:0, ale w Łodzi lepszy był już ŁKS (3:1). W sezonie 2014/2015 łodzianie przegrali u siebie 1:2, jednak zwyciężyli na wyjeździe 1:0. Te rezultaty także pokazują, że naprawdę trudno jest przewidzieć przebieg rywalizacji obu zespołów.

Nie określamy tego meczu mianem derbów, nie sposób jednak zaprzeczyć, że starcia ŁKS i Sokoła zawsze mają pewien szczególny „smak”. To może być gorące popołudnie przy al. Unii.

W piątek ełkaesiacy mieli rano zajęcia na głównym boisku przy al. Unii. Indywidualnie ćwiczył Jakub Nowak, którego występ stoi pod znakiem zapytania. Wydaje się, że sztab szkoleniowcy podejmie ostateczną decyzję, dotyczącą jego osoby po dzisiejszym treningu przy ul. Minerskiej. Pozostali piłkarze nie narzekają na poważniejsze urazy, nikt również nie pauzuje za kartki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany