Sympatycy zespołu prowadzonego przez trenerów Jacka Janowskiego i Wojciecha Robaszka mieli powody do niepokoju. Nie mogli być bowiem pewni, jaki ŁKS będą oglądać w spotkaniu z tak silnym przeciwnikiem, jak Radomiak.
Okazało się jednak, że obejrzeliśmy najlepiej dysponowanych ełkaesiaków od dawna. Właściwie poza pierwszymi minutami to gospodarze mieli inicjatywę. Grali mądrzej, dokładniej, precyzyjniej i szybciej.
Jak pierwszy do siatki trafił Patryk Bryła, sprytnie zmieniając tor lotu piłki (13 min). Ozdobą spotkania była druga bramka, po kapitalnym strzale z dystansu Wojciecha Łuczaka (45). Gości dobił z karnego Maksymilian Rozwandowicz, podyktowanego za bezmyślny faul Huberta Gostomskiego na Bryle.
W prestiżowym starciu dobrych znajomych z jednej ze stacji telewizyjnych, dyrektora sportowego ŁKS Krzysztofa Przytuły i prezesa Radomiaka Sławomira Stempniewskiego górą był ten pierwszy.
W rundzie jesiennej w Radomiu padł remis 1:1 (samobój Bartosza Widejki w 52 min i gol Damiana Guzika w 83 min).
Ełkaesiacy nie będą mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już w niedzielę zmierzą się bowiem w Krakowie z tamtejszą Garbarnią. Czyli zespołem, który wciąż ma matematyczną szansę na awans do II ligi. Starcie w stolicy Małopolski rozpocznie się o 17. 21 października ubiegłego roku ŁKS zwyciężył u siebie 1:0 (1:0) po trafieniu Piotra Pyrdoła (37). Jeśli znów będzie górą, już chyba nic nie odbierze mu I ligi.
ŁKS - Radomiak 3:0 (2:0)
1:0 - Patryk Bryła (13), 2:0 - Wojciech Łuczak (45), 3:0 - Maksymilian Rozwandowicz (58, karny).
Żółte kartki: Rozwandowicz, Guzik (ŁKS) - Agu (Radomiak).
Sędziował Mirosław Górecki (Katowice).
Widzów 4098.
ŁKS: Kołba - Rozmus, Rozwandowicz, Juraszek, Widejko - Pyrdoł (84, Kostyrka), Kocot, Łuczak (79, Gamrot), Bryła (71, Kujawa), Wolski (62, Guzik) - Radionow.
Radomiak: Gostomski - Klabnik, Świdzikowski, Bemba (71, Filipowicz), Jakubik - Skowron, Rolinc, Agu (57, Dominguez), Mazan (55, Szuprytowski) - Leandro (63, Wróbel), Mikita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?