Część kibiców drużyny z al. Unii obawiało się, czy ich ulubieńcy będą w stanie zrehabilitować się po słabym występie w Pajęcznie (bezbramkowy remis z Zawiszą). Okazało się jednak, że niesłusznie. Ełkaesiacy dominowali, ciesząc swoich fanów wieloma efektownymi akcjami.
Bez wątpienia zaskoczeniem była absencja w wyjściowym składzie podstawowego dotąd napastnika Adama Patory. Jednak fakt, iż rozpoczął mecz na ławce rezerwowych doskonale wpłynął na jego psychikę. Po wejściu na murawę aż dwukrotnie pokonał bowiem golkipera z Rawy Mazowieckiej. Także dwa gole zdobył Michał Zaleśny, ozdobą dzisiejszego starcia było zwłaszcza drugie trafienie tego piłkarza.
W najbliższy weekend ŁKS nie zagra o punkty, starcie z MKP Borutą Zgierz zostało bowiem przełożone na 28 maja.
ŁKS-Mazovia 5:0 (1:0)
1:0 - Zaleśny (12), 2:0 - Hajduczek (48), 3:0 - Zaleśny (66), 4:0 - Patora (86), 5:0 - Patora (87).
ŁKS: Przybylski - Słyścio, Salski, Zimoń, Filipiak - Jurkowski (60, Bielicki), Kasztelan, Hajduczek, Sarafiński, Mordalski (82, Majcherowicz) - Zaleśny (67, Patora).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?