Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS-Arka. Zdecydowanie najistotniejszy w tym meczu będzie wynik, a nie styl

(bart)
Artur Bogusz w starciu z Jakubem Bartkowskim
Artur Bogusz w starciu z Jakubem Bartkowskim sebastian wołosz
W sobotę o 15 piłkarze ŁKS, beniaminka ekstraklasy, rozpoczną na stadionie przy al. Unii bardzo ważne spotkanie z Arką Gdynia Obie drużyny interesuje tylko wygrana.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że trenerzy często powtarzają, że każde spotkanie jest dokładnie tak samo istotne i w każdym chcą być górą.

Jednak prawda jest taka, że nie sposób jest przecenić wagi starcia, które na jednej trybunie w Łodzi obejrzy zapewne komplet kibiców. Remis nie zadowoli ani zespołu Kazimierza Moskala, ani drużyny Jacka Zielińskiego.

Kibice ełkaesiaków po prostu nie wyobrażają sobie, żeby ich ulubieńcy doznali siódmej, kolejnej porażki w meczu o punkty. To byłby istny koszmar, wymagający zdecydowanych i męskich ruchów działaczy.

- Oddzielić przeszłość grubą kreską, skupić się na sobotnim spotkaniu z Arka Gdynia SSA. Trenujemy! - tak napisali włodarze ŁKS na jednym z portali społecznościowych, ilustrując to zdjęciem z wtorkowych zajęć piłkarzy.

Oby tak się właśnie stało. Najwyższy czas przerwać też inną fatalną passę. Łodzianie są bowiem jedną z zaledwie dwóch drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej, którym nie udało się jeszcze zwyciężyć na własnym boisku (drugim jest Korona Kielce).

20-letni młodzieżowiec Piotr Pyrdoł, który zadebiutował w ekstraklasie w przegranym 0:1 spotkaniu z Pogonią w Szczecinie, miał rację, gdy w rozmowie z klubową telewizją stwierdził, że „koniec końców, to wynik jest najważniejszy”.

Nic dodać, nic ująć. W sobotę będzie się liczył wyłącznie rezultat. Zostawmy już na boku dywagacje o stylu. Na to przyjdzie jeszcze czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany