Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Zwycięstwo niedzielnego przeciwnika łodzian. Mistrzowie Polski z Rakowa Częstochowa mogą obronić tytuł ZOBACZ ZDJĘCIA

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W niedzielę o godzinie 15 występujący w ekstraklasie piłkarze ŁKS rozpoczną na stadionie przy al. Unii spotkanie z Rakowem Częstochowa. Kibice łodzian ostrzą więc sobie zęby na starcie z aktualnymi mistrzami Polski. Tymczasem podopieczni trenera Dawida Szwargi rozegrali zaległe starcie z drugiej kolejki tego sezonu. I mogą być bardzo zadowoleni.

Częstochowianie pokonali bowiem w Kielcach tamtejszą Koronę 2:0 (0:0). Ten rezultat oznacza, iż Raków awansował na trzecią lokatę w tabeli i tracą obecnie dwa punkty do prowadzących Jagiellonii Białystok oraz Śląska Wrocław. Czyli tym samym zachował realną szansę na obronę mistrzowskiego tytułu.

Sukces gości w Kielcach był jak najbardziej zasłużony, choć gospodarze także mogli strzelić bramkę. Jednak w przekroju całego meczu to Raków był dojrzalszy.

W 3 minucie Racovitan podał do Crnaca, a ten ładnie uderzył zza pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki. Natomiast w 6 minucie to Crnac zagrał do Yeboaha, a ten podał do Koczerhina. I po uderzeniu z około 11 metrów było już 0:2

Raków kończył spotkanie w dziesiątkę po czerwonej kartce (drugiej żółtej) dla Arsenicia. Ale w Łodzi ten zawodnik wystąpi.

Spotkanie Korony z Rakowem w pierwotnym terminie miało zostać rozegrane w ostatni weekend lipca. Zostało jednak przełożone na wniosek działaczy klubu z Częstochowy ze względu na przygotowania do rewanżowego meczu drugiej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów z azerskim Karabachem rozgrywanym w Baku.

W poprzednim meczu Rakowa z Koroną w grudniu ubiegłego roku mistrzowie kraju zwyciężyli 1:0 (0:0) po samobójczym golu w końcówce meczu Piotra Malarczyka (87 min). Z kolei później Fabian Piasecki nie wykorzystał jeszcze karnego.

Korona Kielce - Raków Częstochowa 0:2 (0:2)
0:1 - Crnac (3), 0:2 - Koczerhin (6).
Czerwona kartka: Arsenić (69, Raków, druga żółta).
Żółte kartki: Remacle, Podgórski (Korona) – Arsenić, Silva (Raków).
Widzów: 7747.
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork).
Korona: Dziekoński – Zator, Malarczyk (71, Dalmau), Trojak, Pięczek – Hofmeister – Konstantyn (59, Fornalczyk), Nono (86, Czyżycki), Remacle, Podgórski (59, Błanik) – Szykawka.
Raków: V. Kovacević – Racovițan, Arsenić, Svarnas – Tudor, Koczerhin, Berggren, Otieno (54, J. Silva) – Yeboah (71, A. Kovacević), Nowak (82. Barath) – Crnac (82, Zwoliński).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany