Wychodzi na to, że przekonanie członków Komisji Dyscyplinarnej PZPN o odroczeniu kary za niepłacenie zawodnikom nie było przypadkiem. Czy ŁZPN pomógł w tym ŁKS?
EDWARD POTOK, prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej:
- Od tego jest związek, aby działać na rzecz swoich członków, szczególnie tych, którzy są w potrzebie.
Czy aby przypadkiem nie przedłużacie agonii spółki i nie działacie na szkodę piłkarzy, którzy od dawna czekają na wypłaty?
- W żadnym wypadku nie można tego tak odbierać. Skoro zaangażowaliśmy się w pomoc ŁKS, to znaczy, że są widoki na lepszą przyszłość klubu. Z tego powodu pomagamy klubowi z al. Unii w kwestiach prawnych, licencyjnych i zatwierdzania nowych zawodników.
Przecież ŁKS nie ma pieniędzy...
- W tej chwili tak, ale może się to szybko zmienić.
Proszę zatem powiedzieć więcej na ten temat...
- W tym tygodniu spotkałem się z biznesmenami, którzy mają jeden cel - uratować ŁKS. Przyznam, że przedstawili plan, który jest bardzo realny i napawa mnie optymizmem. Na pewno piłkarska drużyna przystąpi wzmocniona do rundy wiosennej i dokończy ją.
Kim są przyszli zbawcy ełkaesiaków?
- Zostałem zobowiązany do zachowania dyskrecji, dlatego nie mogę nic więcej na ten temat powiedzieć. Dodam tylko, że dużą rolę do odegrania w tym planie ma Urząd Miasta Łodzi.
Czyli...
- Magistrat musi jak najszybciej doprowadzić do sytuacji, w której rozpocznie się budowa stadionu dla ŁKS. Skoro już jesteśmy przy tych obiektach, to moim zdaniem w Łodzi powinny powstać dwa stadiony - przy al. Unii i przy al. Piłsudskiego. Podobnie jest w Warszawie i Krakowie, i tam takie rozwiązania sprawdzają się doskonale.
A jak budowa nie ruszy?
- Jest też plan na mniej pomyślny rozwój wypadków, czyli zawiązanie nowego stowarzyszenia i start drużyny w czwartej lidze. To jednak czarny scenariusz i wszyscy wierzymy, że ŁKS grać będzie w wyższej lidze. Dla mnie ważne jest również to, że do pomocy czynnie włączyła się Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Łodzi, Akademia Piłkarska ŁKS i stowarzyszenie kibiców.
***
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy z innych źródeł w następnym tygodniu dojdzie do zmian we właścicielskiej strukturze piłkarskiej spółki ŁKS. Swoje akcje odsprzedadzą Marcin Gorat i Filip Kenig. Głównymi udziałowcami będą Jarosław Turek i biznesmen z Wybrzeża Krzysztof Wingert.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
