Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS zasłużył na uznanie władz Łodzi

(m. st.)
ŁKS odbił się od dna i zamierza piąć się w górę.
ŁKS odbił się od dna i zamierza piąć się w górę. Paweł Łacheta
Nie wszyscy w Łodzi wierzyli, że piłka nożna w ŁKS zdoła w ciągu jednego sezonu pokonać przepaść, jaka dzieli IV ligę (oficjalnie amatorskiej), od III ligi (już częściowo profesjonalnej).

A jednak dzięki wysiłkowi działaczy, udanej pracy sztabu szkoleniowego oraz zaangażowaniu samych piłkarzy udało się odbić od dna. I w tym miejscu należy podkreślić chwalebną rolę sympatyków ponadstuletniego klubu, którzy podczas meczów rozgrywanych przy al. Unii wspierali drużynę dopingiem w liczbie ponad dwóch tysięcy.

Szefowie nowego ŁKS wypełnili swoje pierwsze zobowiązanie, awansując do III ligi. Działacze klubu w rozsądny sposób gospodarowali pozyskanymi z różnych źródeł środkami finansowymi, nie zadłużając się wobec żadnych podmiotów, w tym Urzędu Miasta.

To, czego w ciągu minionego sezonu piłkarskiego dokonali wspólnym wysiłkiem ludzie zaangażowani w odbudowę pięknych tradycji piłkarskich ŁKS, zasługuje na szacunek. Pierwszy krok na drodze do odrodzenia został zrobiony.

Ale teraz klub stanie przed znacznie trudniejszym wyzwaniem. Gra w III lidze wymaga bowiem zdecydowanie większych nakładów finansowych. Tym większych, jeżeli poważnie potraktować oczekiwany za rok awans. I w tym momencie odsłania się duże pole do działania dla ludzi kierujących życiem miasta. ŁKS nie powinien być zdany tylko i wyłącznie na własną inwencję, ale także na wymierne finansowe wsparcie ze strony władz Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany