Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Zagrają bez dwóch ważnych piłkarzy

pas
Przed drużynę ŁKS trudne ligowe wyzwanie.

Najbliżsi ligowi rywale są bardzo wymagający Wisła Puławy, Radomiak, Garbarnia...
Z drugiej strony, kto w tych bardzo wyrównanych rozgrywkach nie jest trudnym przeciwnikiem...
W sobotę o godz. 15 przy al. Unii łodzianie zmierzą się z mistrzem remisów (sześć ostatnich spotkań zakończyło się wynikiem nierozstrzygniętym) Wisłą Puławy.
ŁKS przystąpi do meczu podbudowany dobrym występem w Poznaniu i remisem z 0:0 z Wartą, choć musiał w końcówce walczyć w dziesiątkę. W 69 minucie spotkanie drugą żółtą czyli czerwoną kartkę ujrzał Patryk Bryła.
W 11 kolejkach spotkań pomocnik uzbierał już cztery żółte kartoniki, a to oznacze, że nie wystąpi w sobotnim pojedynku. Nie zagra też raczej wracający po kontuzji do zajęć prawy obrońca Paweł Pyciak. Nie będzie jeszcze w meczowej kadrze bramkarza Przemysława Kazimierczaka, który również dopiero rozpoczął treningi z zespołem.
Siłą rzeczy wyjściowa jedenastka będzie inna od tej, która zagrał w Poznaniu. Kibice ŁKS, jak i Wojciech Robaszek, bardzo liczy na to, że wreszcie „odpalą" Filip Burkhardt i Łukasz Zagdański.
Po to intensywnie pracujemy z nimi indywidualnie, żeby pokazali swoją moc na ligowym boisku mówi Wojciech Robaszek, który po jednym nieudanym występie nie przekreśla Słowaka Lukasa Bielaka. Odwotnie jest przekonany, że piłkarzy przyda się i jeszcze pomoże zespołowi,oby już w najbliższym spotkaniu.
Łodzianie dużo wiedzą o sobotnim rywalu. Nie powinien ich niczym zaskoczyć. Oby sami umieli sprawić psikusa Wiśle i wygrać piąty ligowy mecz, w tym czwarty na własnym boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany