Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Wicelider z Łodzi wcale nie zamierza zwalniać tempa

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Obyśmy doczekali się takich scen w Chojnicach
Obyśmy doczekali się takich scen w Chojnicach grzegorz gałasiński
Przed piłkarzami ŁKS, wicelidera tabeli pierwszej ligi, kolejne wyzwanie. W sobotę o 20 łodzianie rozpoczną bowiem wyjazdowe spotkanie z Chojniczanką Chojnice.

Drużyna prowadzona przez trenera Kazimierza Moskala jest faworytem tego starcia. Wypada mieć nadzieję, że „Rycerze Wiosny” będą maksymalnie skoncentrowani, co wydaje się kluczem do odniesienia szóstego zwycięstwa w rundzie jesiennej. Już zdążyliśmy się przekonać, iż na zapleczu ekstraklasy nikt niczego łatwo nie oddaje. Jednak potencjał kadrowy przemawia zdecydowanie za gośćmi.

Wybrańcy Moskala wsiądą do autokaru po piątkowych zajęciach i wyruszą już do Chojnic. Jak wygląda sytuacja kadrowa w zespole? Z pewnością zabraknie Adama Marciniaka (rekonwalescent wznowił już zajęcia, ale potrzebuje czasu, by dojść do formy) oraz Mateusza Kowalczyka (cztery żółte kartki). Pod sporym znakiem zapytania stoi występ Bartosza Szeligi (ćwiczy indywidualnie).

Bardzo dobra postawa dwukrotnych mistrzów Polski w starciu z Ruchem Chorzów nie uszła uwadze dziennikarzom tygodnika „Piłka Nożna”, którzy umieścili dwóch ełkaesiaków na najlepszej jedenastce kolejki. Mowa o Pirulo oraz Mieszku Lorencu.

Dogadali się z Juriciem

Działacze ŁKS poinformowali, że doszli do porozumienia ze Stipe Juriciem. Napastnik z Bałkanów pozostanie więc zawodnikiem łódzkiego klubu. Niedługo wznowi treningi i ma podjąć rywalizację o miejsce w składzie. Jurić został graczem ŁKS latem 2021 roku. W poprzednim sezonie ten 24-latek rozegrał 21 meczów w I lidze (zdobył dwa gole i zanotował jedną asystę). Do tego dodał jedno spotkanie i jedną bramkę w trzecioligowych rezerwach).

Czwarta frekwencja w Polsce

Okazuje się, że niedawne spotkanie ŁKS z Ruchem cieszyło się całkiem sporym zainteresowaniem kibiców, jeśli chodzi o zmagania na boiskach w Polsce w miniony weekend. Oficjalnie obejrzało je 8540 fanów. Po pierwsze oznacza to drugą frekwencję na zapleczu ekstraklasy (jedynie w stolicy Małopolski starcie Wisły Kraków ze Skrą Częstochowa zobaczyło 14009 widzów), ale na tym jednak nie koniec. Mowa bowiem o czwartej najwyższej frekwencji w kraju, biorąc pod uwagę również najwyższą klasę rozgrywkową. Najliczniej było w stolicy (mecz Legii z Górnikiem obejrzało 23210 kibiców).

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany