Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. W zespole z al. Unii widać coraz lepsze zrozumienie intencji szkoleniowców

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Paweł Dreschler ocenił postawę ełkaesiaków
Paweł Dreschler ocenił postawę ełkaesiaków łks łódź
Pierwszoligowi piłkarze nożni ŁKS pokonali w Turcji FK Atyrau 2:1. To spotkanie dla klubowego portalu podsumował asystent trenera Kibu Vicuny, Paweł Dreschler oraz kilku zawodników.

Zawodnicy zrealizowali dziś wszystkie założenia taktycznego sztabu trenerskiego?

Paweł Dreschler: - I tak i nie. Jak to zwykle bywa, są rzeczy, które cieszą, ale są i takie, które należy poprawić. Na pewno widać coraz lepsze zrozumienie tego, czego oczekujemy od piłkarzy i nad czym codziennie pracujemy na treningach. A dotyczy to przede wszystkim tego, w jaki sposób chcemy zdobywać przestrzeń na boisku, aby przemieszczać piłkę w kierunku bramki przeciwnika, a także tego, w jaki sposób mamy się na boisku pozycjonować. Widzimy, że wyglądamy coraz lepiej w tym elemencie. Oczywiście cieszy także sam wynik, bo chcemy zadbać o nawyk zwyciężania.

W drugiej połowie stworzyliśmy kilka sytuacji, których nie udało się zamienić na gola. Będzie w związku z tym dłuższa rozmowa z napastnikami?

– Nie zawsze takie sprawy wynikają z dyspozycji napastnika, bo do dobrej sytuacji musi doprowadzić cały zespół. To, że napastnik czy skrzydłowy dochodzi do sytuacji podbramkowej wynika z tego, że zespół zbudował atak w prawidłowy sposób. Skuteczność oczywiście też jest ważna i wierzę, że pod tym względem będziemy wyglądać coraz lepiej.

Zmian dokonaliście dopiero około 60 minuty, co zapewne miało związek z planem na cały weekend, bo przecież jutro rozegramy drugi sparing...

– Zgadza się. Zamierzaliśmy zwiększyć objętość minutową zawodnikom w tych dwóch sparingach, więc piłkarze, którzy dziś rozegrali nieco mniej minut, jutro zagrają dłużej.

Jak wygląda sytuacja kadrowa naszej drużyny?

– Dziś nie zagrał Michał Trąbka i Bartosz Szeliga, którzy odczuwali lekkie przemęczenie, poza tym Kamil Dankowski jest rekonwalescentem, więc jego w tych dwóch sparingach nie bierzemy pod uwagę. Tych dwóch pierwszych być może zobaczymy na boisku jutro w sparingu z rumuńską drużyną, ale decyzję podejmiemy później. Pozostali zawodnicy są zdrowi, więc na razie nie narzekamy.

Mateusz Kowalczyk (pomocnik ŁKS): – Można powiedzieć, że dobrze poradziliśmy sobie dziś na boisku. Utrzymywaliśmy się przy piłce. Realizowaliśmy założenia taktyczne nakreślone przez trenerów. Rozegraliśmy niezłe zawody. Zespół z Kazachstanu nie przebierał w środkach, ale zdołaliśmy się temu przeciwstawić.

Kelechukwu Ibe-Torti (pomocnik ŁKS): – Bardzo dobrze mi się grało w tym meczu. Czułem się dziś swobodnie na boisku. Czułem, że wspólna praca całego zespołu przynosi korzyści. Dziś czerpaliśmy z gry dużo radości. Przy bramce na 2:1 bardzo dobrą pracę wykonała cała drużyna. Otrzymałem piłkę po świetnym prostopadłym podaniu i musiałem wykorzystać szansę.

Oskar Koprowski (obrońca ŁKS): – Łatwo dziś na pewno nie było, bo drużyna z Kazachstanu to dobry, silny i wybiegany zespół. Po stracie bramki zdobytej przez rywala ze stałego fragmentu gry odpowiedzieliśmy i to na pewno cieszy. Najważniejsze, że pokazaliśmy, że na boisku jesteśmy jednością i potrafiliśmy wygrać ten sparing. Na początku nie wszystko nam wychodziło, ale z czasem znaleźliśmy sposób na przeciwnika i zdołaliśmy się mu przeciwstawić. Rywalizowałem dziś z Piotrem Grzelczakiem i jego także należy pochwalić, bo dobrze się prezentował.

Dawid Arndt (bramkarz ŁKS): – Oczywiście, że cieszy mnie bardzo to moje „zero z tyłu”. Dziś się udało i oby tak dalej. Co prawda na początku dzisiejszego sparingu rywale nas zdominowali, ale potem odzyskaliśmy kontrolę nad spotkaniem i wyglądało to potem znacznie lepiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany