ŁKS w trzeciej lidze. O awans będzie szalenie trudno

Fani szybko znaleźli pocieszenie po początkowym szoku, jakim było wycofanie drużyny z pierwszej ligi przez Filipa Keniga i jego współpracowników.
Od poniedziałku, zgodnie z decyzją zarządu Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, nowy ŁKS jest w trzeciej lidze łódzko-mazowieckiej.
Co może czekać ełkaesiaków na tym poziomie rozgrywek? Wydaje się, że trudno będzie, abstrahując od budżetu łódzkiego klubu, bezpośrednio awansować do drugiej ligi. 27 czerwca zarząd PZPN ma przyjąć uchwałę o reformie tej klasy rozgrywkowej. Zgodnie z jej założeniem, byłaby tylko jedna druga liga (obecnie są dwie). Z tego względu między ośmioma triumfatorami trzecich lig rozegrane byłyby baraże i tylko czterej zwycięzcy zdołaliby awansować do wyższej klasy.

Co w najbliższej przyszłości? Według uchwały zarządu PZPN, rezerwy klubów ekstraklasy, w związku z rozwiązaniem rozgrywek Młodej Ekstraklasy, od sezonu 2013/14 będą mogły wystartować maksymalnie w III lidze. W tej właśnie klasie rozgrywkowej wystartują rezerwy Widzewa, Legii Warszawa i prawdopodobnie Polonii Warszawa (tak naprawdę będzie to pierwszy zespół).
Rezerwy klubów ekstraklasy mogą awansować do II ligi, ale będzie to maksymalny poziom rozgrywek, jaki będą mogły osiągnąć. W ŁKS muszą sobie jednak zdawać sprawę, że drugie zespoły klubu z krajowej elity dysponować będą szalenie silnymi składami.

Trzeba być przygotowanym na to, że do tych zespołów trafiać będą zawodnicy, którzy nie zdołali zagrać w weekend w ekstraklasie, a spotkania w trzecie lidze będą dla nich prawdziwym sprawdzianem możliwości i testem wartości. Bez wątpienia wszyscy będą grali na tzw. maksa, aby pokazać opiekunowi ekstraklasowego zespołu, że są jednak coś warci.
Wszystko wskazuje na to, że w trzecioligowej grupie ŁKS grać będą także GKP Targówek, RKS Ursus, OKS Otwock, Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Mazur Karczew, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Broń Radom, Sokół Aleksandrów Łódzki, Omega Kleszczów, Lechia Tomaszów Mazowiecki, MKS Kutno, Warta Sieradz, Pilica Białobrzegi, Huragan Wołomin, KS Paradyż i LKS Kwiatkowice.
Pewnie solidnie do pracy powinni się zabrać przedstawiciele MOSiR, do którego należy boisko, na którym grać bądą łodzianie. Wkrótce ŁKS czeka proces licencyjny i głupio byłoby go oblać!