Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS w II lidze. Na inaugurację pojedynek ROW Rybnik

Jan Hofman
Jutro piłkarze ŁKS zainaugurują rywalizację w drugiej lidze Łodzianie na obiekcie przy al. Unii (godz. 18) podejmą ROW Rybnik.

Łodzianie przystępują do rozgrywek w roli beniaminka. Drużyna z al. Unii została wzmocniona pięcioma doświadczonymi zawodnikami i w klubie uważają, że zespół powinien podjąć wyzwanie i skutecznie prezentować się w drugoligowych bojach.

Na pewno w meczowej kadrze zabraknie Krystiana Pieczary, który nadal leczy kontuzję nogi.

W ŁKS nie powinni chyba narzekać na układ terminarza w pierwszej kolejce sezonu. Podopiecznym trenera Wojciecha Robaszka przyjdzie się zmierzyć z ROW Rybnik, zespołem, który trudno uznawać za ligowego mocarza. Najlepiej o tym świadczy to, że podopieczni trenera Piotra Piekarczyka dopiero w przedostatniej kolejce poprzedniego sezonu, po wygraniu wyjazdowego spotkania z Siarką Tarnobrzeg 4:2, zdołali zapewnić sobie utrzymanie w drugiej lidze.

Bez wątpienia gra i dyspozycja najbliższego rywala nie powinna być żadnym zaskoczeniem dla ełkaesiaków. Wysłannicy ŁKS oglądali bowiem środowe spotkanie rybniczan w 1/32 finału Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze. ROW przegrał na własnym boisku 0:2 i nie miał specjalnie wiele do powiedzenia w konfrontacji z zespołem beniaminka ekstraklasy, choć ten walczył w wybitnie rezerwowym składzie. Trener Marcin Brosz dał pograć dublerom. W wyjściowym składzie był tylko jeden zawodnik, który wybiegł na boisko w podstawowej jedenastce zabrzan w niedzielnym spotkaniu w Białymstoku. Był to środkowy obrońca Daniel Suarez.

ROW: Kacper Rosa - Marek Krotofil, Dawid Bober, Szymon Jary, Dawid Gojny - Damian Koleczko (76, Robert Tkocz), Mariusz Muszalik, Kamil Spratek (62, Sebastian Musiolik), Paweł Jaroszewski (67, Damian Gorzawski) - Przemysław Brychlik, Sebastian Siwek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany