Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Transferów zimą nie będzie. Czas dla młodych, zdolnych graczy z... rezerw

pas
Prezes ŁKS Tomasz Salski mówi, że w zimowym okienku transferów nie będzie.

Łodzianie mają szeroką kadrę, bogatą w dobrych zawodników. Może i tak, ale... Moim zdaniem to zła wiadomość sportowa i marketingowa. Po pierwsze drużyna nie jest zdecydowanym liderem zmagań w I lidze, rozstawiającym po kątach wszystkich rywali, tylko drużyną, która wiosną będzie walczyć o miejsce dajce prawo walki w barażach.
Po drugie to fatalny ruch marketingowy. Kibice kochają transfery i ruch w klubowym interesie. Wtedy dużo się mówi nie tylko o nowym zawodniku, analizując jego zalety i wady, ale przy okazji nie zapomina o klubie do którego trafił. Tak czeka nas raczej propagandowa cisza, bowiem trudno liczyć, że sparingi traktowane jako gry treningowe, będą przez dłużej niż chwilę ekscytować publiczność.
Brak transferów oznacza, że sztab trenerski będzie musiał uważniej przeanalizować postawę rezerw, bo tam mogą występować kolejni piłkarze o sporym potencjale, którzy w I lidze też nie sprawią zawodu. Ligowa jesień dowiodła, że można liczyć na zawodników, którzy jak kiedyś Grzegorz Krysiak, czują się ełkaesiakami na dobre i złe. Szkoda, że trener Kibu Vicuna, gdy nadarzyła się taka możliwość nie powierzył opaski kapitana Oskarowi Koprowskiemu, bo ambitny, walczący do upadłego, robiący szybkie postępy piłkarz, sobie na to zasłużył. Jak tak dalej pójdzie to Oskar może zostać liderem zespołu i zarazem najważniejszym kręgiem, zapewniającym stabilność kręgosłupa drużyny. 
O żadnym z piłkarzy rezerw nie można powiedzieć, że zawiedli. Maciej Radaszkiewicz na boisku też nie zbijał bąków. Biegał, walczył, szukał najlepszych pozycji do strzelenia goli i co najważniejsze bramki zdobywał. Gdy pojawili się na boisku to nie przejawiali strachu debiutantów ani Mieszko Lorenc ani Damian Nowacki. Teraz czas na następnych, o ile oczywiście tacy są.
Czy jednym z nich będzie nowy napastnik rezerw?
ŁKS zakontraktował dziś pierwszego zawodnika do drugiej drużyny, w zimowym okienku transferowym. Od rundy wiosennej w trzecioligowych rezerwach będzie występował Błażej Radwanek. Kontrakt napastnika będzie obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku. 23-latek w obecnym sezonie reprezentował barwy trzecioligowej Wisłoki Dębica, ale ma duże doświadczenie na szczeblu centralnym. Podczas swojej kariery występował w I-ligowym Zagłębiu Sosnowiec oraz w drugoligowej Garbarni Kraków. Na boiskach pierwszej i drugiej ligi rozegrał 55 spotkań, w których sześciokrotnie trafiał do siatki rywali.
W obecnych rozgrywkach, Radwanek strzelił dziewięć goli i zaliczył trzy asysty, w 18 meczach w III lidze. Jego nominalną pozycją jest środek ataku, ale z powodzeniem może występować też jako skrzydłowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany