Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. To już ostatnie dni na przygotowanie się do pierwszego meczu w sezonie 2022/2023

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Krzysztof Przytuła nic nie widział i nic nie słyszał
Krzysztof Przytuła nic nie widział i nic nie słyszał krzysztof szymczak
Przed pierwszoligowymi piłkarzami ŁKS coraz mniej czasu do inauguracji sezonu 2022/2023.

Już w sobotę podopieczni trenera Kazimierza Moskala rozpoczną na stadionie przy al. Unii spotkanie z GKS Katowice. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi o godzinie 20 (transmisja telewizyjna na żywo w Polsat Box Go).

Postawa dwukrotnych mistrzów Polski jest sporą niewiadomą. Wydaje się jednak, że ta drużyna nie może grać gorzej, niż miało to miejsce pod koniec poprzedniego sezonu. I na tym należy opierać nadzieję, ale również na ambicji samego Moskala, który ze wszystkich sił będzie starał się udowodnić, że zwolnienie go w 2020 roku z ŁKS było wielkim błędem. Zresztą dla Moskala starcie z drużyną z Górnego Śląska będzie podwójną motywacją. Kiedyś pracował przecież w GKS.

Jest pewne, że Moskal nie wróciłby teraz do łódzkiego klubu, gdyby nadal działał w nim jako dyrektor sportowy Krzysztof Przytuła. Wprawdzie sam trener w jednym z wywiadów starał się wypowiadać na ten temat nieco dyplomatycznie, ale umówmy się - to była jedynie kurtuazja.

Wracając do Przytuły (spędził w ŁKS kilka lat od 2016 roku), to naprawdę byłoby najlepiej, żeby pojechał do ciepłych krajów, odpoczął i nie udzielał już wywiadów, w których opisuje swoją przygodę z Łodzią.

Niestety, jest dokładnie odwrotnie. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” stawia tezy, od których włos się jeży na głowie. Nawet łysym. Wystarczy wspomnieć, że powiedział chociażby, iż od początku swojej działalności w ŁKS nie znał budżetu na żaden sezon. Czyli nie miał żadnej wiedzy o finansach i, jak sam przekonuje, „nie miał wglądu w klubowe konto”. Kto chce, niech w to uwierzy. Mnie nie chce się jednak wierzyć, by jakikolwiek kibic ŁKS był tak naiwny. Bądźmy poważni. Przytuła nie jest

Jakub Tosik wesprze rezerwy ŁKS swoim doświadczeniem

W sezonie 2022/2023 w piłkarskiej trzeciej lidze Łódź będą reprezentowały rezerwy ŁKS. Prowadzona od pewnego czasu przez trenera Marcina Matysiaka drużyna ŁKS II także zakończyła już urlopy i przygotowuje się do rundy jesiennej.

Na razie zespół ćwiczył w ośrodku treningowym klubowej Akademii. Nie zabrakło nowych postaci, a większość z nich stanowili piłkarze z rocznika 2005, którzy do tej pory występowali w zespole ŁKS, rywalizującym w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17 (byli to: Wiktor Czerwiński, Adam Kajszczak, Michał Koszur, Jan Łabędzki, Szymon Łyskawka, Mateusz Marczak i Antoni Młynarczyk). Sztab szkoleniowy przyglądał się Michałowi Nowakowskiemu i Igorowi Krzyżankowi (ostatnio w ŁKS III).

Trenował też doświadczony pomocnik Jakub Tosik, który ma teraz pomagać swoim młodszym kolegom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany