Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Takiej drużyny wszyscy mogą zazdrościć

p
Szkoda. Bardzo źle się ogląda mecze bez dopingu kibiców.

Atmosfera podczas sportowego widowiska ma jednak ogromne znaczenie. Spotkanie ŁKS z Ursusem (3:1) obserwowało jedynie około stu osób.

Kapitanem łódzkiej drużyny, pod nieobecność Aleksandra Ślęzaka (nadmiar żółtych kartek), był doświadczony pomocnik Przemysław Kocot. Tym razem arbiter meczu nie miał pretensji o nadmiar linii (do rugby) widocznych na boisku. Po prostu dlatego, że zostały usunięte. A przed poprzednim meczem twierdzono, że to niemożliwem ŁKS przerwał świetną serię napastnika Ursusa Tomasza Chałasa, który strzelał gole w pięciu kolejnych spotkaniach.

Michał Kołba: Podsumowaliśmy bardzo dobrą rundę w naszym wykonaniu pewnym zwycięstwem. Mecz wyglądał tak, jak sobie to wymarzyliśmy dobra pierwsza połowa i kontrolowanie gry w drugiej. Chciałbym zawsze być tak bezrobotny, jak to miało miejsce w pierwszej połowie pojedynku.
Przemysław Kocot: Cieszy fakt, że mimo słabszych momentów, nasza gra wyglądała porządnie. Jesteśmy w dobrych humorach. Marzy nam się taka sytuacja na koniec sezonu.

Marcin Pyrdoł (ŁKS): Cieszymy się ze zdobycia trzech punktów. Wygrać - to było najważniejsze zadanie wyznaczone na ostatnią kolejkę ligowej jesieni. Celem było takie mentalne przygotowanie zespołu, żeby po dwóch remisach, zmobilizował się i wygrał mecz. I tak się stało. Chciałbym podziękować zawodnikom, że znaleźli w sobie dość energii, żeby mocnym akcentem zakończyć rundę. Byliśmy zespołem lepszym, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej połowie tempo siadło, ale do końca kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Drużyna zasłużyła na odpoczynek. Roztrenowanie potrwa dwa, trzy tygodnie, ale na razie, od poniedziałku drużyna ma wolne.

Michał Pulkowski (Ursus): ŁKS wygrał jak najbardziej zasłużenie. W pierwszej połowie kontrolował przebieg spotkania i na wiele nam nie pozwolił. ŁKS ma za sobą świetną rundą. To najlepszy zespół ligi, którego można tylko zazdrościć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany