ŁKS. Szlif i... kamuflaż w meczu liderów

W sobotę o godz. 11 (miejsce nie jest jeszcze ostatecznie ustalone) prowadzący w III lidze ŁKS zmierzy się z przewodzącą IV lidze Wartą Sieradz.
Rywale mają punkt przewagi nad swoimi imiennikami z Działoszyna, łodzianie pięć nad Finishparkietem Nowe Miasto.
Obie drużyny pokazały swoją moc w ostatnich grach kontrolnych. ŁKS pokonał Sokół Aleksandrów 6:0, a Warta rezerwy GKS Bełchatów 7:2.
Dobrze w tym meczu zaprezentował się napastnik Bartosz Narożnik, który strzelił dwie bramki, w tym jedną niemal z połowy boiska. Dwa gole zapisał na swoim koncie były ełkaesiak Marcin Kacela, a jedną były widzewiak Mariusz Zawodziński.
Trener ŁKS Marcin Pyrdoł cieszy się z tego, że trenują wszyscy zawodnicy. Jeszcze nie wie, jak liczna będzie kadra na ostatni sparing. Zakłada, że ten mecz będzie szlifem przed ligą.
Naszej grze mogą się przyglądać konkurenci mówi szkoleniowiec. Dlatego nie wykluczam pewnego kamuflażu. Nie zamierzamy ujawniać wszystkich swoich atutów. Przygotowania pod premierowe spotkanie z Huraganem Wołomin (12 marca, godz. 15, al. Unii) zaczniemy od przyszłego tygodnia.
Nie da się ukryć, że ŁKS ze sparingu na sparing gra coraz lepiej. W meczu z Sokołem zaprezentował wiele składnych akcji, które mogły się podobać kibicom. Trzy bramki strzelił Jakub Nowak. Dał sygnał sztabowi szkoleniowemu, że chce skutecznie powalczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce. Nie wszystkie pozycje w składzie są obsadzone. Największa rywalizacja toczy się między młodzieżowcami, ale też inni piłkarze, szczególnie drugiej linii, mają o co w sobotę walczyć.

Ligowa premiera za tydzień, ale już w sobotę w samo południe dwie drużyny muszą odrobić jesienne zaległości. Trzecia w tabeli drużyna rezerw Legii podejmie zajmujący 10 miejsce Huragan Morąg. Jeśli warszawianie wygrają, będą mieli tylko sześć punktów straty do lidera ŁKS. Legia ma swoje kłopoty. W ekstraklasie nie gra najlepiej. Czy w tej sytuacji trener Jacek Magiera zdecyduje się odesłać piłkarzy z kadry pierwszej drużyny do rezerw? Drugi team warszawian to kandydat do awansu.