Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - Rozwój Katowice. Czy zagrają dwoma napastnikami?

pas
W sobotę o godz. 14 piłkarze ŁKS w ostatnim meczu w tym roku na obiekcie przy al. Unii podejmują Rozwój Katowice.

Nie będzie to łatwy pojedynek, bo w tej lidze takich nie ma. Rozwój znajduje się w strefie spadkowej, ale walki nie odmówi mu nikt. Przejął tę cechę po swoim trenerze, znakomitym piłkarzu Marku Koniarku. Powiedziałem chłopakom: nie patrzmy na to, w jak okrojonym składzie jedziemy. Że nie może grać jeden, drugi, trzeci zawodnik. Zgoda, ale dla tych, którzy zagrają, będzie to okazja i motywacja. Takie mecze rzadko się zdarzają. Możemy pokazać się zarówno jako zespół, jak i indywidualnie. Wspomnienia z ostatniego spotkania przy takiej publiczności mamy nieciekawe, bo wysoko przegraliśmy w Radomiu, ale wierzę, że wnioski zostały wyciągnięte i tym razem zagramy inaczej. Walki na pewno nie zabraknie, choć faworytem, wiadomo, nie jesteśmy cytuje Marka Koniarka oficjalna strona klubu. Z gry w meczu w Łodzi wykluczeni są: Mateusz Wrzesień, Przemysław Gałecki, Bartosz Marchewka i Paweł Szołtys, Kamil Łączek i Kacper Tabiś.
Takich kłopotów nie ma Wojciech Robaszek. Ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Chce jednak jeszcze oszczędzić rekonwalescenta Mateusza Gamrota, którego zabrakło w meczowej kadrze. Twierdzi, że przygotował dwa warianty zbudowania składu na ten mecz. Nam podoba się pomysł zagrania dwoma napastnikami, w którym Jewgena Radionowa wspierać będzie Łukasz Zagdański. Na pewno nie zajdą zmiany w grającej pewnie defensywie. Ciekawą wiadomością jest to, że z zespołem ŁKS po ciężkiej kontuzji trenuje 29-letni napastnik Rafał Kujawa, który w swoim macierzystym klubie chce odbudować formę. Pytanie, czy wiosną do niego wróci?
Piłkarze GKS Bełchatów chcą zrobić wszystko, żeby zrehabilitować się za ostatnią wpadkę w Puławach, gdzie prowadzili 2:0, a przegrali 2:5. Okazja ku temu jest znakomita. O godz. 17 podejmują ostatni w tabeli Gryf Wejherowo. Jeśli nie wygrają, klub zwróci kibicom pieniądze za bilety.
W pozostałych meczach 16 kolejki: sobota , godz. 13: Błękitni MKS Kluczbork, GKS ROW; godz. 14: Warta Garbarnia; godz. 16.05: Wisła Radomiak; niedziela godz. 12: Znicz Legionovia; godz. 13: Stalą Gwardia.

Dziś i jutro od godz. 9 na pływalni Zatoka Sportu ACSD Politechniki Łódzkiej, odbędą się zawody Arena Grand Prix Puchar Polski. Sensacyjny zapowiada się wyścig sprinterów na 50 m st. dowolnym. Wystartują w nim trzej najszybsi polscy pływacy ostatnich lat. Piąty zawodnik tegorocznych mistrzostw świata, olimpijczyk z Rio de Janeiro (2016) i rekordzista Polski Paweł Juraszek z MKS 9 Dzierżoniów, łodzianin Filip Wypych z AZS UŁ PŁ Łódź (na zdjęciu), także olimpijczyk z Rio oraz Konrad Czerniak (AZS Lublin), były mistrz Europy na tym dystansie i wicemistrz świata w stylu motylkowym, olimpijczyk z Londynu (2012) i Rio.
Łodzianka Aleksandra Urbańczyk Olejarczyk na pewno planuje kolejny triumf w klasyfikacji ogólnej, ale jej zgłoszenia na dystansach 50 i  100 m stylami dowolnym i motylkowym, świadczą o chęci wygrania rywalizacji także w tych specjalnościach. Najgroźniejszymi jej rywalkami Alicja Tchórz (Juvenia Wrocław) i Anna Dowgiert (Warta Poznań).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany