ŁKS - Raków. To trzeba powtórzyć! Pokazać super futbol i wygrać

. Początek meczu o godz. 15. We wtorek (godz. 20.30) z kolei czekają nas pucharowe emocje i starcie z dobrze już znanym rywalem Górnikiem Zabrze, z którym ełkaesiacy podzielili się punktami w minioną niedzielę . Tym razem stawką spotkania jest awans do najlepszej ósemki tegorocznej edycji Pucharu Polski.Trwa sprzedaż wejściówek na oba spotkania. Do dyspozycji jest około 1000 wolnych biletów na mecz z Rakowem i nieco ponad 3400 biletów na mecz z Górnikiem. Kasy do piątku są czynne w godz. 12 - 18 i w sobotę od 12 do zakończenia pierwszej połowy.
Nie tak dawno, bo pod koniec kwietnia ŁKS rozegrał jeden z najlepszych, jak nie najlepszy mecz podczas swoich I-ligowych zmagań, pokonując Raków 2:0. Łodzianie grali z polotem, animuszem, tworząc składne akcje, które przyniosły ładne bramki, a powinno ich by- zdecydowanie więcej.
Jak pisała oficjalna strona klubu. W 6 minucie najpierw precyzyjnym przerzutem na prawą stronę z własnej połowy popisał się Jan Sobociński, potem mocno w pole karne Rakowa dośrodkował Jan Grzesik, a następnie po zbyt krótkim wybiciu jednego z obrońców piłkę z lewej strony zgrał Patryk Bryła i po jego zagraniu Łukasz Sekulski efektownym wolejem pokonał Michała Gliwę.
15 minut później kilkudziesięciometrowym rajdem po przechwycie piłki przed własnym polem karnym popisał się Łukasz Sekulski, następnie zagrał na lewą flankę do nadbiegającego Daniego Ramireza, a ten z kolei świetnie dostrzegł wychodzącego na czystą pozycję Łukasza Piątka i z pierwszej piłki dograł do doświadczonego pomocnika. „Piona" niczym rasowy snajper przyjął piłkę, zerknął na ustawienie Gliwy i uderzeniem w tzw. długi róg skierował ją do siatki .Ech, marzy się nam powtórzenie tego wyniku w sobotę w ekstraklasie!