ŁKS - Przemysław Kocot: - Gra obronna jest naszym największym mankamentem

trafić. Tym bardziej jest to nieprzyjemne, że do rozpoczęcia ligowej batalii zostały już tylko dwa tygodnie. Trzeba mocno nad tym popracować. Cieszy z kolei skuteczność, bo w lidze było z tym różnie. W pięć minut, zdobywając dwie bramki, praktycznie ustawiliśmy sobie mecz. Może potem wkradło się jakieś rozluźnienie. Nie ma jednak co mydlić oczu. Musimy się skupić na obronie, bo to w tej chwili nasz największy mankament. Zdobywamy bramki po stałych fragmentach gry, ale w ten sam sposób je tracimy. To nie powinno się zdarzać.
Nie możemy się doczekać pierwszego ligowego spotkania, przed nami jeszcze dwa mecze kontrolne. Mam nadzieję, że będą lepiej wyglądały.

Trener Wojciech Robaszek: Optymistyczne jest to, że strzelamy sześć bramek tak po stałych fragmentach, jak i składnej akcji. Umiemy tworzyć groźne sytuacje i na dodatek je wykorzystać.
Mam natomiast ogromne zastrzeżenia do linii obrony i do dwóch interwencji bramkarzy, którzy pomogli rywalom strzelić dwie bramki. Niestety, indywidualne błędy decydując już kolejny raz o tym, że przeciwnicy strzelają nam gole. Tego było już za dużo. Można stracić jedną bramkę, dwie, ale nie aż cztery. Wróćmy jeszcze do pozytywów. Widać, że Wojciech Łuczak dobrze wkomponował się w zespół i ma coraz większy wpływ na jego postawę. Cieszy mnie też wielka ochota do gry i aktywność Jewgena Radionowa. W roli napastnika coraz lepiej sprawdza się Patryk Bryła.

23 lutego (piątek) ŁKS o godz. 17 przy ul. Minerskiej zagra z IIIligowym Sokołem Konsport Aleksandrów Łódzki. Dzień później łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.

ŁKS KKS Kalisz 6:4 (4:3)

1:0 Jewgen Radionow (2), 2:0 Jewgen Radionow (7), 2:1 Konrad Chojnacki (10), 3:1 Kamil Juraszek (26, głową), 4:1 Patryk Bryła (31), 4:2 Błażej Ciesielski (41), 4:3 Łukasz Żegleń (43, karny), 5:3 Marcin Lis (53, samobójcza), 6:3 Łukasz Zagdański (62), 6:4 Michał Grzesiek (67).

ŁKS: I połowa: Kołba Rozmus, Juraszek, Rozwandowicz, Widejko Wolski, Kocot, Łuczak, Pyrdoł Bryła, Radionow. II połowa: Kołba (63, Kazimierczak) Pyciak, Rozwandowicz (65, Juraszek), Bielak, Widejko Guzik, Gamrot, Kocot (63, Kujawa), Wolski (55, Kostyrka) Zagdański, Radionow (55, Burkhardt).