Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS przed derbami Łodzi. Zwycięskiego składu się nie zmienia?

Jan Hofman
Jan Hofman
Kalendarz piłkarskiej ekstraklasy ułożył się tak, że derby Łodzi rozegrane zostaną już w czwartej kolejce sezonu.

Tym razem w roli gości wystąpi piłkarska drużyna ŁKS. Spotkanie z Widzewem zostanie rozegrane w sobotę na stadionie przy al. Piłsudskiego. Początek meczu o godz. 20.

Dzięki awansowi piłkarzy ŁKS, ekstraklasowe derby Łodzi wracają po jedenastu latach. Ostatni taki mecz odbył się 9 kwietnia 2012 roku. Na starym stadionie przy al. Unii ŁKS zremisował wtedy z Widzewem 1:1 (Marek Saganowski 52 - Marcin Kaczmarek 50).
Sobotni mecz Widzew i ŁKS będzie nosił numer 69.

Bez wątpienia ełkaesiacy przystąpią do tego pojedynku w znacznie lepszych nastrojach. Po kiepskim starcie sezonu (porażki z Legią Warszawa 0:3 i Ruchem Chorzów) drużyna wreszcie wygrała, a także zdobyła pierwsze bramki w tym sezonie. To bez wątpienia duży zastrzyk pozytywnej energii, który zezwala na spokojniejsze przygotowania do prestiżowej, derbowej potyczki z Widzewem.

- Trudno mówić o presji, bo to dopiero była trzecia kolejka - mówi Michał Mokrzycki, piłkarz ŁKS. - Chcieliśmy zbudować trochę pewności siebie przed derbami z Widzewem. Trzy punkty były nam potrzebny, dały uśmiech, pozytywną atmosferę. Konfrontacja z Koroną była bardzo trudna. Kielczanie są bardziej doświadczeni, ograni, widać było u nich spokój. My się ekstraklasy uczymy i jak widać idziemy do przodu. Zwycięskiego gola strzeliliśmy w doliczonym czasie. To normalne u nas, bo zawsze dążymy do wygranych, nie zadowalamy się remisami. Przy takich kibicach jak mamy, inaczej nie wypada. Atmosfera na ŁKS jest wspaniała.
- Będą to dla mnie pierwsze poważne derby. Nie mogę się ich doczekać. Na pewno zrobię wszystko byśmy pokonali Widzew.

Warto przypomnieć, że w meczu z Koroną dwóch ełkaesiaków zaliczyło debiuty w zespole. Chodzi o nowych stoperów. W wyjściowym składzie po raz pierwszy z przeplatanką na piersi wybiegli Adrien Louveau i Marcin Flis. Drużyna pierwszy raz w tych rozgrywkach wygrała i zasadne wydaje się pytanie, czy będzie obowiązywała zasada - zwycięskiego składu się nie zmienia?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany