Prowadzeni przez trenera Kamila Kuzerę kielczanie także ciężko pracowali w Turcji. Wrócili już z obozu i w sobotę rozegrali swój ostatni mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym.
Już wcześniej było wiadomo, że przeciwnikiem Korony będzie inna drużyna z krajowej elity, czyli Piast Gliwice. Początkowo obie strony umówiły się na rozegranie dwóch meczów, jednak ostatecznie rywalizowano w Kielcach w nietypowej formule 3 x 45 minut. Oba sztaby szkoleniowe zdecydowali, że będzie to tajne spotkanie, zupełnie zamknięte zarówno dla kibiców, jak i mediów
W związku z tym, ,,wypłynęło" niewiele informacji dotyczących tego starcia. Wiadomo właściwie tyle, że to gliwiczanie okazali się lepsi, zwyciężając 2:0.
To był bardzo wartościowy sparing. Pomału wraca świeżość. Zaobserwowałem kilka rzeczy, odsłoniło się parę kart. Po tym meczu wiem na kogo mogę liczyć. Wszyscy jesteśmy zdrowi. Dzisiaj było dużo dobrych momentów, ale straciliśmy bramki. To musimy poprawić, ale jesteśmy dobrej myśli - powiedział trener Kuzera, cytowany przez ,,Polską Agencję Prasową"
Przypomnijmy, że w trakcie zgrupowania w Turcji kielczanie rozegrali cztery mecze kontrolne - wygrali z bułgarskim CSKA Sofia (2:0), bezbramkowo zremisowali z austriackim Sturmem Graz oraz przegrali z czeskim SK Dynamo Ceske Budejovice (0:1) oraz z bułgarskim FK Krumovgrad (1:2).
Wracając jeszcze do ŁKS, to drużyna zdecydowała, że w wiosennych zmaganiach o punkty kapitanem zespołu będzie Bartosz Szeliga, natomiast jego następcą zostanie hiszpański pomocnik Dani Ramirez
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?