Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Pojedynek beniaminków czyli mecz na... szczycie tabeli!

pas
W piłkarskiej II lidze na beniaminkach można polegać.

Ani ŁKS, ani GKS Jastrzębie nie przegrały jeszcze meczu. Oba zespoły są w ścisłej czołówce. W siódmej kolejce w sobotę o godz. 16 w Łodzi dojdzie zatem do pojedynku na szczycie!

GKS miał ostatnio wiele futbolowego szczęścia, które jak wiadomo sprzyja lepszym. Wygrał mecz ze Zniczem Pruszków 2:1, po golu strzelonym w 96 minucie! Z rzutu rożnego w pole karne zacentrował Farid Ali, piłka odbiła się od jednego z zawodników i wtedy rezerwowy, wprowadzony na kwadrans przed końcem spotkania Wojciech Caniboł wepchnął ją do bramki
Jarosław Skrobacz trener GKS, mówił: Bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie, co było widać od samego początku. Nie układało nam się jednak. Gra nie szła tak, jak sobie założyliśmy, ale ogromną determinacją, wolą walki i przede wszystkim wiarą w to, że można, wygraliśmy to spotkanie.

Zespół GKS walczy za dwóch, mając w pamięci to, że w Jastrzębiu urodził i wychował (także futbolowo) jedne z najwaleczniejszych polskich piłkarzy, lider defensywy Monaco Kamil Glik. Reprezentant Polski pamięta o swoich korzeniach. Będzie partycypował w budowie boisko na jednym z jastrzębskich osiedli. To się chwali.

Waleczność to także cecha charakterystyczna beniaminka z Łodzi. Piłkarze ŁKS szybko się przekonali, że zasada czy się stoi czy się leży to trzy punkty się należy, w II lidze się nie sprawdza. Trzeba wyszarpać swoje w ciężkich bezpardonowych starciach, a kto ma lepszą kondycję, więcej sił i jednak przede wszystkim piłkarzy o sporych umiejętnościch, tego jest na wierzchu. Każda strzelona bramka jest na wagę złota. Liczymy, że w sobotę więcej ich zdobędą łodzianie.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Podupadli mistrzowie Polski. Kto wróci najszybciej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany